Z dużym entuzjazmem słuchaczy spotkał się koncert zespołu Stan Miłości i Zaufania, który w piątek gościł w bocheńskim klubie Mała Czarna. Występ z minuty na minutę stawał się coraz bardziej ciekawy, a publiczność doczekała się również bisów.
W Bochni chłopaki zagrali utwory ze swojej ostatniej płyty pt. „Sygnały”, ale nie tylko. Publiczność entuzjastycznie reagowała także na zagrane przez nich covery – m.in. piosenki zespołu Gorillaz, czy Manu Chao.
Warto dodać, że był to kolejny udany koncert zorganizowany w Małej Czarnej – jedynym obecnie klubie w Bochni, gdzie stosunkowo często można posłuchać muzyki na żywo.
Przypomnijmy – tydzień wcześniej zagrał tam StuntSkunkBang, a jednym z zespołów, które pojawią się na małej scenie w najbliższym czasie są bocheńskie Chee-psy, które wystąpią z nowym basistą.