Most w Stradomce koło Bochni znów wymaga remontu. Został on uszkodzony podczas tegorocznych powodzi. Wprawdzie zabezpieczono go i przejazd jest możliwy jednym pasem, jednak poważny remont jest nieunikniony.
Co gorsza, niezbędne prace pochłoną ogromne pieniądze. – Naprawienie szkód powodziowych jest wycenione na ok. 500-700 tys. zł, natomiast tych szkód nie da się naprawić bez uregulowania koryta rzeki. A tu już jest koszt 1 mln zł – powiedział nam Tomasz Całka, wicestarosta bocheński.
Problem w tym, że koryto rzeki nie jest w zarządzie powiatu. – Nie można więc przystąpić do prac, dopóki nie będzie porozumienia lub współpracy z instytucjami, zarządzającymi danymi rzekami czy potokami – dodaje wicestarosta.