Wczoraj wieczorem doszło do potrącenia dwóch osób w powiecie bocheńskim. W Zielonej w gm. Drwinia samochód potrącił 88-letniego mężczyznę, zaś w Łapczycy na przejściu dla pieszych obok kościoła 15-letnią dziewczynę.
22 grudnia około godz. 17.00 w Zielonej w gm. Drwinia 24-letni kierowca Audi A3, mieszkaniec Krakowa jadąc drogą nr 965 w kierunku Świniar potrącił 88-letniego pieszego, który jak wynika z wstępnych ustaleń przechodził przez jezdnię. – Kierowca twierdzi, że nie widział pieszego, który ubrany był w ciemną odzież. Pieszy poniósł śmierć na miejscu. Okoliczności wypadku wyjaśni prowadzone śledztwo – mówi Leszek Machaj, oficer prasowy bocheńskiej policji.
Godzinę później w Łapczycy na drodze K4 na przejściu dla pieszych w rejonie kościoła miało miejsce kolejne potrącenie. – Przechodząca przez przejście 15 letnia mieszkanka Bochni została potrącona przez nieznany samochód osobowy, który odjechał z miejsca wypadku. Dziewczyna uderzona przez samochód po wypadku poszła do koleżanki, gdzie źle się poczuła i została przywieziona do szpitala. Doznała potłuczeń ciała i została na obserwacji.
Leszek Machaj podsumowuje:
Wydaje się, że na niewiele się zdają działania i apele policji w mediach skierowane do pieszych i kierowców o większą ostrożność. Przed dwoma dniami odnotowano także dwa potrącenia pieszych. Miesiąc wcześniej w Niedarach (również w gminie Drwinia) zginął pod kołami 57-letni pieszy, a w Łazach na drodze K4 o dwa lata młodszy mężczyzna.
Rzadkością są piesi używający elementów odblaskowych, a takich odblasków w efekcie wspólnej akcji policji, lokalnych samorządów i parafii rozdano kilka tysięcy. Także warto wspomnieć o przekazanych uczniom kamizelkach. Wszystko po to aby zmniejszyć liczbę ludzkich tragedii, których początek jest na drodze. Niestety niewielka ilość dzieci używa w godzinach wieczornych kamizelek. Unikatami są rozsądni rowerzyści, którzy poruszając się po słabo oświetlonej drodze korzystają z odblaskowych kamizelek. Zbyt często spotyka się na drodze rowery beż żadnego oświetlenia. Policjanci od kilku lat wraz z dziećmi naklejają na rowerach odblaskowe naklejki. Czasami po latach eksploatowania takiego pojazdu jest to jedyne światło odblaskowe.
Kierujący poruszający się po drogach, gdzie nie ma chodników powinni przewidywać możliwość poruszania się po drodze pieszych lub nieoświetlonych rowerzystów. Żaden samochód nie jest w stanie zatrzymać się w miejscu, stąd ograniczenia prędkości.
Każdy wypadek ze skutkiem śmiertelnym to wielka tragedia dla bliskich poszkodowanego, ale trzeba pamiętać, że to zazwyczaj także tragedia dla sprawcy (czasem i jego najbliższych).
Warto wspomnieć również o akcji policji skierowanej do młodych kierowców pn. „Masz jedno życie”, gdzie m.in. pełnoletni już uczniowie szkół średnich dowiadują się o skutkach wypadków drogowych, skutkach brawury i nieodpowiedzialnego (czasem agresywnego lub lekkomyślnego) zachowania za kierownicą. Podczas pokazu multimedialnego widzą drastyczne skutki wypadków.