Pomimo kilkustopniowego mrozu na lodowisku w Proszówkach odbyła się karnawałowa maskarada. Licznie przybyli na nią goście zaprezentowali całą gamę strojów i masek, w których „pląsali” po lodzie w rytm utworów klasyków jak i popularnych współczesnych hitów.
Wśród przebierańców znaleźli się zarówno dorośli jak i dzieci, ale to ci młodsi wykazali się większą pomysłowością w doborze strojów.
W trakcie imprezy wybrano również królową i króla balu. Zostali nimi Myszka Miki i klaun, których udekorowanodiademem i koroną.
Na końcu, ci dla których spokojna jazda po lodzie nie stanowi już wyzwania, mogli wziąć udział w przygotowanych z myślą o nich konkurencjach sprawnościowych.