Mimo, że wyrok WSA w Krakowie jeszcze się nie uprawomocnił, Joanna Solak chce, aby zwracać się do niej per „Pani Przewodnicząca”. Dziś dała nam to jasno do zrozumienia.
Gdy prosiliśmy ją w rozmowie telefonicznej o uzasadnienie złożonego przez nią wniosku o zwołanie referendum ws. odwołania wójta Drwini, zwróciliśmy się do niej „Pani Radna”. Joanna Solak przyznała, że czuje się obrażona, iż nie użyliśmy formy „Pani Przewodnicząca”. – To tak, jakby pan do Jacka Pająka powiedział „Panie Radny”, a nie „Panie Starosto” – wyjaśniała.
Podczas ostatniej sesji rada powiatu zdecydowała o złożeniu skargi kasacyjnej od wyroku WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Na początku stycznia skarga została złożona.
Zwracajcie się do niej per „pani przewodnicząco”.
co za wpadka, jak można nie mówić do Wielkiej Joannay z Mikluszowic pani Przewodniczaca, Panie redaktorze, skandal,
ale będą jaja gdy JS wygra w apelacji – coś mi się wydaje że Pająk się nie obroni .padnie ofiarą sojusznika bo to Kosturkiewicz go buntował Joanna robiła sobie z niego (i jego żony)hece
To już jest horror co ta „””P A N I””” robi.
A czy osoby na takich stanowiskach nie powinny być jakoś sprawdzane. [edyt. red] Przecież ta P A N I jest wiecznie ekscentryczna [edyt. red.], to widać z daleka, wiecznie uśmiechnięta (dziwny wyraz twarzy), nie wspominając już o ubiorze.
Syndrom naszych czasów. Ludzie mali i podli. Co dla takich znaczy dobro społeczne, interes środowiska, narodu, byle zrealizować małe własne interesiki, połektać własne prymitywne ego i po drodze dokopać innym, którzy coś chcą zrobić dla społeczeństwa. Czy wreszcie opinia publiczna wyrazi społeczną dezaprobatę i powie zdecydowane NIE dla takich poczynań?
Z poważaniem dla myślących i uczciwych!
Trudno nie przyznać racji Nefilim ,Joanna Solak to wspaniały i mądry człowiek, jej bezinteresowne działania dla mieszkańców powiatu są stale atakowane przez małych i podłych ,niedowartościowanych ludz.
No cóż, okazuje się, że każdy zrozumie treści natury moralnej tak, jak predestynuje go jego własne sumienie. Jednak dla obiektywizmu podanej opinii muszę IA rozczarować, gdyż moje sumienie widzi inaczej ten problem.
Pani Przewodnicząca co na starym rowerze jezdzi?he he!! a Wójta Drwini chce na siłe wyprosić ze stanowiska bo sama sie nie dostała nawet na liste wyborcza…
Kto nie zna P.JS. to może uwierzyć że działa bezinteresownie, ale tacy co ją znają to nie zbyt mają o tej P.dobre zdanie,nic nie robi bezinteresownie. Podoba jej się stanowisko wójta nie udało się w Bochni to może tu się uda [ edyt. red] w Drwini. Jest jeden problem że my takiego wójta jak P. nie chcemy, bo z wyrazu twarzy widać, że jest P. niezbyt sympatyczną osobą. Wystarczy przejść po wsi i zapytać ludzi co o P. myślą. Nic dobrego P. dla wsi jeszcze nie zrobiła, poza tym że lubi P. robić zamieszanie, WSTYD!