Pora zimowa to czas, w którym na naszych drogach pojawia się coraz więcej dziur. Niejeden kierowca ma przykre doświadczenia wjechania w niezauważoną wyrwę.
Zdarza się to zwłaszcza nocą. Co robić, kiedy wpadłszy w dziurę w jedni uszkodzimy samochód? O radę poprosiliśmy Marka Rudnika, komendanta powiatowego policji w Bochni. – Jeżeli się zdarzy, że wjedziemy w dziurę w jezdni i dojdzie do uszkodzenia jakiegokolwiek elementu i stwierdzimy, że nie możemy tak tej sprawy zostawić, bo samochód jest na tyle poważnie uszkodzony, że koszty naprawy będą większe – najprostszą i najbardziej skuteczną formą jest wezwanie patrolu policji. Policjanci przyjadą, opiszą zdarzenie i dalsza droga jest już na poziomie poszkodowany – właściciel drogi. Trzeba podjąć działania zmierzające do wyegzekwowania tychże strat. Jeżeli działania polubowne nie pomogą, zostaje tylko i wyłącznie droga sądowa – mówi Marek Rudnik.
Na szczęście np. w Bochni drogi są już w o wiele lepszym stanie technicznym niż kilka lat temu. Niektóre drogi poza miastem pozostawiają jednak dużo do życzenia. Warto przypomnieć, że wiosną 2006 r. powstała strona internetowa poświęcona dziurom w Bochni.