W środę w Bochni odbyły się uroczystości związane z 71 rocznicą zbrodni katyńskiej. Na obelisku katyńskim odsłonięto tablicę z kolejnymi nazwiskami osób pochodzących z Bochni lub z nią związanych.
– Jest mi lżej, bo nie byłam na miejscu. Nie było mnie stać, żeby jechać do Ostaszkowa – mówi Maria Kózka ze Szczepanowa.
– Na pomniku jest uwieczniony mój dziadek, Jan Babral. Był policjantem i zginął. Pamiętam, jak po wojnie babcia mówiła, że prawdopodobnie w Katyniu. Ale ostatecznie dowiedzieliśmy się niedawno, że został zamordowany w Ostaszkowie – mówi jedna z mieszkanek Bochni.
Pierwsze 30 nazwisk zamordowanych w Katyniu, Ostaszkowie i Miednoje odsłonięto w Bochni rok temu. Kolejne nazwiska zostaną upamiętnione w następnych latach, obecnie trwa ich wyszukiwanie.
Wkrótce relacja TV z tego wydarzenia.