50-letni mieszkaniec Łazów zmarł w wyniku potrącenia wczoraj po południu. Sprawca wypadku był już wcześniej karany za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości i posiadał sądowy zakaz poruszana się pojazdami.
Do potrącenia doszło 9 maja o godz. 18.20 w Rzezawie na ul. Topolowej. Poszkodowany mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu.
Sprawcą okazał się 45 letni mieszkaniec Poręby Spytkowskiej, który wraz 9 letnim synem jechał Peugeot 206. Był nietrzeźwy -miał ponad 2,5 promila alkoholu.
– Kierujący po potrąceniu nie zatrzymał się i uciekał z miejsca zdarzenia, przejechał na czerwonym świetle skrzyżowanie z drogą nr 4 i dalej jechał w kierunku m. Łazy. Zatrzymanie pirata było możliwe dzięki obywatelskiej postawie 21 letniego mieszkańca ul. Topolowej , który widząc jadący brawurowo pojazd podjął za nim pościg utrzymując stały kontakt telefoniczny z dyżurnym Komendy Policji w Bochni – relacjonuje Leszek Machaj, rzecznik bocheńskiej policji.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.