Młodzież ze szkół zlokalizowanych przy ul. Stasiaka po wakacjach będzie mogła korzystać z nowych schodów. Trwa ich budowa.
Pierwotnie w budżecie na tę inwestycję było zapisane 50 tys. zł, burmistrz Stefan Kolawiński uznał jednak że za tę kwotę można tylko wykonać remont, który prawdopodobnie przyniósłby skutek na kilka lat, po czym schody znów należałoby wyremontować.
Wydaje się bardziej rozsądne wybudowanie tych schodów porządnie od podstaw niż poprawianie tego, bo za chwilę po remoncie kolejny remont i następny remont. Będą te schody z pewnością służyły długie lata – mówi burmistrz.
Oprócz schodów do Zespołu Szkół nr 2, wybudowane zostaną również nowe schody do I Liceum Ogólnokształcącego. Wiele pozycji w budżecie było zapisanych „około”. „Około 150 m”, „około 200 m”, to dotyczyło zarówno długości chodnika, drogi, kanalizacji, więc tak dokładnie budżet nie został skonstruowany w oparciu o jakieś wcześniejsze pomiary, tylko został zbudowany „około”.
Stefan Kolawiński dodaje, że z powodu takiej metodologii pracy przy projekcie budżetu przez jego poprzednika, wiele inwestycji jest niedoszacowanych, niektóre są zaś przeszacowane.
W jednym miejscu są oszczędności, w innym są niedobory, generalnie może to wyjść na zero.