W najbliższy weekend w Łapanowie odbędzie się Święto Powiatu Bocheńskiego. W drugim dniu imprezy przewidziano prezentacje poszczególnych gmin. Tym razem zabraknie jednak gminy Bochnia. Czy powodem są ostatnie iskrzenia na linii J. Lysy – J. Pająk?
Po ostatnich wyborach nasiliły się wzajemne niechęci samorządowców urzędujących po dwóch stronach ulicy Kazimierza Wielkiego. Wójt Jerzy Lysy wytykał staroście polityczne traktowanie inwestycji w gminach, wraz z kilkoma samorządowcami podpisał się pod postulatem utworzenia szkoły muzycznej II stopnia w budynku po pogotowiu, który powiat chce sprzedać, a ostatnim akcentem trudnych relacji było wybranie do rady społecznej szpitala Wacława Woźnickiego zamiast wójta Jerzego Lysego (wiadomo, że gospodarz gminy Bochnia nie darzy szczególną sympatią byłego sołtysa Brzeźnicy).
Na nasze pytanie, czy polityczne konteksty zaważyły na decyzji o absencji gminy Bochnia na Święcie Powiatu w Łapanowie, wójt Jerzy Lysy odpowiedział negatywnie. Gospodarzem jest pan Jan Kulig, którego bardzo szanuję i cenię.
Wójt dodaje, że nie ma przymusu uczestniczenia w imprezie organizowanej przez powiat, tym bardziej że w ostatnim miesiącu w gminie Bochnia było kilka różnych imprez. Mamy spiętrzenie organizacyjne. W tym tygodniu mieliśmy Wianki, w poprzednim tygodniu były balony, za tydzień jest święto latawca, w międzyczasie mamy otwarcie Galerii Chełm – wylicza wójt Jerzy Lysy.
To pierwszy raz, gdy gmina Bochnia nie bierze udziału w Święcie Powiatu Bocheńskiego. Więcej na temat imprezy znajdziesz tutaj.