Ostry podjazd, niebezpieczne zakręty, wąska droga i… nowe znaki. Czy nakaz używania łańcuchów przeciwpoślizgowych zmniejszy ryzyko wypadków przy Zamku w Nowym Wiśniczu?
Zanim jeszcze zima na dobre powróciła, przy ulicy Zamkowej w Nowym Wiśniczu pojawiły się znaki informujące o nakazie używania łańcuchów przeciwpoślizgowych. Zaledwie kilka sekund poświęconych na ich montaż ma pomóc w bezpiecznym dotarciu pod Zakład Karny.
Przejeżdżające tamtędy samochody ciężarowe o dużym tonażu – zwłaszcza teraz, w okresie zimowym, kiedy na poboczach zalega śnieg, a poruszanie się po drogach jest utrudnione, mają problemy z przejazdem drogą koło zamku.– Postanowiliśmy założyć jednak tam znaki, które będę w jakiś sposób rozwiązywały problem przejazdów wszystkich pojazdów w okresie takich warunków pogodowych jak mamy obecnie. – mówi Tadeusz Białka z wydziału remontów i inwestycji w Nowym Wiśniczu.
Obowiązkiem kierowców jest dostosowanie prędkości do warunków jazdy panujących na drodze, oraz zachowanie zwiększonej ostrożności przy kierowaniu pojazdem. Cena kompletu łańcuchów wynosi ok. 150 złotych.
– Jeśli są takie znaki ustawione, to obligują kierowcę do tego, że ma przy wjeździe na taką drogę założyć łańcuchy. Jeśli ich nie posiada, to ma możliwość wyjechania do góry drogą powiatową obok stadionu – dodaje Tadeusz Białka.
Jak poinformował nas star. asp. sztabowy Mroczek, niedostosowanie się do nakazu i tym samym spowodowanie utrudnień w ruchu drogowym upoważnia funkcjonariuszy do wystawienia mandatu.
może z przedszkolem nie wyjdzie to se przynajmniej znak postawimy……..