Dwa lata w więzieniu za doniczkową hodowlę konopii

Tyle czasu mogą spędzić w więzieniu dwaj mężczyźni, którzy – jak tłumaczyli – „na własny użytek” pielęgnowali w domu marihuanę. U jednego z nich stała się ona ozdobą na parapecie.

25 lipca po południu policjanci Rewiru Dzielnicowych KPP w Bochni podczas kontroli jednego z mieszkań w których zamieszkuje 31 latek objęty nadzorem ujawnili rosnącą na parapecie w doniczce sadzonkę konopi indyjskich.

Pierwszy z mężczyzn został przyłapany podczas kontroli jego mieszkania (31-latek objęty był już nadzorem policyjnym). Policjanci ujawnili rosnącą u niego na parapecie w doniczce sadzonkę konopi indyjskich.

Właściciel roślinki tłumaczył, iż hodował ją na własny użytek. W celu wykonania niezbędnych czynności procesowych został zatrzymany – mówi Leszek Machaj, rzecznik bocheńskiej policji.

Jednak o wiele starszy i dorodniejszy już krzak marihuany znaleźli kolejnego dnia policjanci Wydziału Kryminalnego. Znajdował się w budynku gospodarczym w Łapczycy.

18 letni mieszkaniec tej miejscowości od trzech miesięcy pieczołowicie pielęgnował roślinę. Również i on przekonywał funkcjonariuszy, iż ma roślinę na własny użytek – mówi Leszek Machaj i dodaje:

W myśl ustawy o przeciwdziałaniu narkomani za tego typu hodowlę usłyszą zarzut popełnienia przestępstwa zagrożony karą pozbawienia wolności do lat dwóch.