W nocy z soboty na niedzielę w ostatni weekend sierpnia z Bochni już po raz dziewiętnasty wyruszy nocna pielgrzymka do Pasierbca. Kilkanaście lat temu wędrówkę do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia zainicjował bochnianin Ryszard Dźwigaj. Teraz co roku towarzyszy mu ponad 200 osób.
Na pierwszą pieszą pielgrzymkę do Pasierbca Ryszard Dźwigaj udał się w 1993 roku. Towarzyszyły mu wtedy jedynie jego dwie nastoletnie siostrzenice. Z roku na rok do wędrówki przyłączały się kolejne osoby, początkowo rodzina i bliscy znajomi inicjatora.
Tęsknota za pieszym pielgrzymowaniem pozostała w panu Ryszardzie z lat młodości, gdy co roku wyruszał na szlak Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej. Po latach postanowił pieszo udać się bliżej – do Pasierbca na uroczystość koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia, 29 sierpnia 1993 roku.
Po południu wybraliśmy się we trójkę na tą pielgrzymkę. Trasę wytyczyłem wcześniej na rowerze – wspomina pan Ryszard.
Idąc do Pasierbca po raz pierwszy, inicjator pielgrzymki podzielił odcinek na dwie części. Pierwszego dnia przeszli więc z Bochni do Ujazdu, drugiego, nad ranem z Ujazdu przez Kamionną do Pasierbca. Jednak już kolejne pielgrzymki całą, blisko 40-kilometrową trasę pokonywały w ciągu jednej nocy.
Na drugą pielgrzymkę z panem Ryszardem udało się 14 osób, na trzecią powyżej 60. Z roku na rok, coraz częściej zdarza się, że grupa przekracza 250 osób.
Pielgrzymka co roku wychodzi z innej parafii. Bochnię opuszcza równo o północy w ostatnią sobotę sierpnia, gdyż do Pasierbca musi dotrzeć na niedzielną mszę św. o godz. 11.00, która kończy tam tygodniowy odpust.
W tym roku pielgrzymka wyruszy o godzinie 24.00 z 27 na 28 sierpnia spod bazyliki. Zapisy odbywają się w bocheńskich parafiach.