Wczoraj w Urzędzie Miasta zostało podpisane porozumienie intencyjne pomiędzy miastem a PKP SA, które dotyczyło dworca PKP w Bochni i jego otoczenia.
Bochnię reprezentował burmistrz miasta Bogdan Kosturkiewicz, w imieniu PKP występowali Marek Cisowski, dyrektor krakowskiego Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami oraz Małgorzata Czarnik zastępczyni dyrektora ds. finansowych.
– Jaki jest stan dworca i jego otoczenia każdy z nas widzi. Uważamy, że miasto, choć to nie jest jego teren, powinno o niego zadbać i zrobi to lepiej niż PKP. Staramy się, aby Bochnia została bazą treningową jednej z drużyn na Euro 2012, więc chcemy doprowadzić do tego, żeby ten teren był wizytówką miasta, aby został należycie zagospodarowany – mówił Bogdan Kosturkiewicz.
Na skutek inicjatywy PKP w zakresie zagospodarowania i zmiany wizerunku okolic dworca teren podzielono na dwie części. – Jedna to miejsce od wiaduktu nad ul. Poniatowskiego do budynku dworca a druga to teren od budynku dworca do wiaduktu nad ul. Wygoda. Ta część ma zostać zagospodarowana komercyjnie. – tłumaczył Marek Cisowski. Koncepcja zagospodarowania pierwszej części będzie znana dopiero pod koniec września.
– Porozumienie, które zawarła Bochnia to jedno z pierwszych w Polsce. Jest to porozumienie intencyjne, które zakłada podpisanie stosownych umów do 31 marca 2009 r. – zaznaczył wiceburmistrz Gustaw Korta.
Miasto zaproponowało PKP aby cześć terenu przeznaczyć na węzeł przesiadkowy transportu szynowego i kołowego, który miałby służyć zarówno mieszkańcom miasta, jak i klientom PKP. Marek Cisowski zapowiedział także, że budynek dworca będzie odnowiony. Zostaną wykorzystane puste pomieszczenia, w planach jest utworzenie restauracji a także miejskiego punktu kasowego.
ciekawe czy nadal bedzie smierdziec sikami i „zapaszkiem” bezdomnych. moze w koncu cos z tym zrobia!
a może by ktoś pomyślał by wybudować koło dworca pkp dworzec autobusowy-dalekobieżne i międzynarodowe, a nie biegać z Puławskiego na dworzec kolejowy z bagażami, może by ktos o tym pomyslał
Może w koncu p.k.p wraz z P .burmistrzem pomyśleliby o tym zeby zgrac autobus nR.1 z przyjazdem pociągow .Młodziez w nocy wraca z uczelni z Krakowa i musi dyndac na nogach na OS .NIEPODLEGLOSCi .P.BURMISTRZU w nocy takie powroty są niebezpieczne szczegolmie dla dziewczyn……..prosze o tym pomyslec nie wszyscy mają samochodya zima powrót ul. Oracka jest okropny…………..
a co się dzieje na ulicy Orackiej w nocy?