W gminie Bochnia rodzice nie chcą posyłać 6-latków do klasy pierwszej. Dwa lata temu w 18-tysięcznej społeczności takich dzieci było pięcioro, rok temu ośmioro.
Jak mówi Krzysztof Zięba, dyrektor Gminnego Zespołu Szkół i Przedszkoli, po wakacjach do klasy I w gminie Bochnia nie pójdzie ani jeden 6-latek.
Ta ósemka w ubiegłym roku to była trochę wymuszona sytuacja. W Nieszkowicach Małych pierwszoklasistów właściwych, czyli 7-latków było zbyt mało i było zagrożenie połączenia ich z jakąś inną klasą. Wówczas rodzice jako antidotum na to dopisali tych 6-latków, żeby utworzyć klasę I. W tym roku w związku z tym tam nie ma w ogóle klasy I – mówi Krzysztof Zięba.
W 18-tysięcznej gminie Bochnia do klasy 1 w tym roku pójdzie ok. 180 maluchów.