W ostatni wtorek, 24 lutego, policjanci z Łapanowa zatrzymali w Kobylcu, dwóch mężczyzn, mieszkańców Krakowa, w związku z podejrzeniem o produkcję „polskiej heroiny”.
Mężczyźni posiadali, w bagażniku samochodu marki Ford Transit, 4 worki z suszem słomy makowej. Ponadto dalsza kontrola wykazała, że w pobliżu miejsca zatrzymania znajdowały się 2 butle gazowe. W trakcie dalszych czynności sprawdzających ustalono, iż jeden z mężczyzn od maja 2008 roku wynajmuje dom mieszkalny znajdujący się około 700 metrów od miejsca kontroli pojazdu.
W celu sprawdzenia domu i posesji, na miejsce zdarzenia zostali skierowani funkcjonariusze Sekcji Kryminalnej Komendy w Bochni. – Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych, znaleźli kolejnych dziewięć worków jutowych z zawartością suszu słomy makowej, osiem butli gazowych z wężami i reduktorami, dwie maski ochronne górnych dróg oddechowych, dwa odstojniki walcowe, dwie przenośne kuchenki elektryczne i osiem gazowych, osiem garnków o pojemności 50 l, w dwóch z nich znajdowała się substancja koloru brunatnego w ilości kilku litrów. Dodatkowo znaleziono kilkadziesiąt butelek octu spirytusowego oraz kilkadziesiąt saszetek kwasku cytrynowego – mówi Robert Dudek z bocheńskiej policji.
Wszystkie ujawnione przedmioty oraz blisko 100 kg suszu słomy makowej, świadczy o próbie podjęcia produkcji tzw. polskiej heroiny.
– Wystąpiliśmy z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie, w tej chwili czekamy na sygnał z sądu, na którą dokładnie doprowadzić podejrzanych na posiedzenie, sąd będzie rozpatrywał kwestię czy ich aresztować, czy nie. My oczywiście będziemy kontynuować postępowanie, chcemy ustalić czy udało im się włączyć do obrotu jakiś wytworzony produkt – poinformował nas podisnp. Robert Dudek.
Za usiłowanie produkcji znacznej ilości środków odurzających sprawcom grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.