Wczoraj na redakcyjną skrzynkę przyszedł e-mail ze skrzynki Urzędu Miasta i Gminy Nowy Wiśnicz, w którym Dyrektor Zespołu Szkół im. Jana Pawła II mgr Wanda Hałatek ustosunkowuje się do faktów przedstawionych w artykule: „N. Wiśnicz: nauczycielowi nie przedłużono umowy m.in. za kibicowanie „złej” drużynie? Zarzuca się mu brak patriotyzmu lokalnego”
Umowa o pracę z nauczycielem Krystianem Stecem zawarta była na czas określony do dnia 31 sierpnia 2011 roku. Z tą datą umowa wygasła i po stronie zakładu pracy nie istniało żadne zobowiązanie dalszego zatrudniania. Pozostawiając zatem tę sprawę jako oczywistą zwracam uwagę na fakt, który był przedmiotem dalszej dyskusji w czasie sesji. Jak mi wiadomo w czasie jednego z meczów Krystian Stec, będąc jeszcze nauczycielem Zespołu Szkół w Starym Wiśniczu, rzeczywiście kibicował Unii Tarnów i to nie budzi żadnego sprzeciwu ze strony kogokolwiek. Sprzeciw jednak wielu osób budziło to, że w czasie kiedy kibice Unii używali wulgarnych słów pod adresem Wiśnicza i jego mieszkańców nauczyciel i radny Stec nie opuścił tej grupy, w żaden sposób nie zareagował mając przecież świadomość, że może być obserwowany i słuchany także przez swoich uczniów. Tego typu postawa nie może pozostać bez uwagi, którą skierował do niego Przewodniczący Rady Miejskiej a na sesji również Burmistrz Nowego Wiśnicza.