Kilkadziesiąt kamer monitoringu miejskiego, jakie mają być zamontowane w najbliższych latach, wymaga pomieszczenia do ich obsługi. Gdzie będzie się mieścić?
Jak mówi Krzysztof Tomasik, komendant straży miejskiej w Bochni, sprawa ma zostać omówiona wraz z burmistrzem Stefanem Kolawińskim. Będziemy się zastanawiać, które pomieszczenie wydzielić dla centrum monitoringu miasta.
Komendant zwraca uwagę, że wybór nie może być przypadkowy, ponieważ lokal musi pomieścić sprzęt do obsługi kilkudziesięciu kamer. Muszą to być miejsca, w których znajdzie się duży monitor, kilka mniejszych monitorów, biurka, komputery, szafy sterujące, rejestratory – mówi Krzysztof Tomasik.
Oprócz 36 kamer, zamontowanych na terenie Bochni, kolejnych 21 planuje się rozstawić w Parku Uzbornia przy okazji jego rewitalizacji. System monitoringu Bochni powinien być gotowy w pełni nie wcześniej niż za kilka lat. Obecnie na terenie miasta funkcjonuje tylko jedna profesjonalna kamera.
W budżecie na ten rok zaplanowano 50 tys.zł na monitoring. Jak na razie wydano z tej kwoty jedynie kilka tysięcy zł na opracowanie koncepcji lokalizacji kamer.