Wypadł z trasy i uderzył w drzewo

4 lipca o godz. 10.30 podczas odbywającego się Rajdu Subaru w miejscowości Łapanów na zamkniętym odcinku drogi gminnej, kierujący samochodem Citroen C2-R2 na lewym łuku drogi wypadł z trasy i uderzył w drzewo.

W wyniku uderzenia obrażeń ciała doznała pilotka i została przewieziona do szpitala. Do kolejnego zdarzenia doszło w tym samym miejscu około godz. 13.30 podczas następnego przejazdu zawodników, gdzie ekipa jadąca z nr 32 samochodem Peugeot 206 wypadła z drogi i samochód uderzył również w przydrożne drzewo. I tym razem na skutek uderzenia ucierpiał pilot samochodu, jednak koniecznym było zabranie go miejsca wypadku śmigłowcem do szpitala w Krakowie. Kierowcy udzielono pomocy medycznej w bocheńskim szpitalu. Załoga doznała ogólnych potłuczeń ciała.

Na trasie rajdu nieprzerwanie „rządził” aktualny mistrz Polski Bryan Bouffier, któremu tempa dotrzymywał jedynie Kajetan Kajetanowicz. Gdy różnica pomiędzy nimi zmalała do 6 sekund, tuż przed metą lotną szóstego oes-u, „Kajto”, wypadł z trasy i zakończył rajd. Pierwszy etap rajdu, pewnie wygrał Bryan Bouffier.

W sobotę do stawki rywalizującej w Mistrzostwach Polski dołączyli zawodnicy rywalizujący w Pucharze PZM-ot. Jak się później okazało ustawienie ich przejazdu przed zawodnikami z Mistrzostw Polski, było nie najlepszym posunięciem. Dwa wypadki „pucharowiczów” z udziałem kibiców, oraz opóźnienia związane z usunięciem ich rozbitych rajdówek, doprowadziły do decyzji o przerwaniu rajdu.

Ten trudny rajd wygrał aktualny Mistrz Polski, Bryan Bouffier, drugi był Paweł Dytko a trzeci Tomasz Kuchar. Bracia Bębenkowie zajęli 5 pozycję.

W stawce rywalizującej w Pucharze PZM-ot wystartowały aż 3 załogi z Bochni. Po przejechaniu tylko trzech odcinków specjalnych, najwyżej bo na 11 miejscu sklasyfikowani zostali Wiesław Ingram/Przemysław Zawada – Renault Clio Sport, 30 miejsce zajęli bracia Sławomir i Krzysztof Kurdyś – Renault Clio a na 43 miejscu metę osiągnęła, debiutująca w pucharze, para Przemysław Jawień/Aneta Morcol jadąca Fiatem Seicento.