Na bocheńskim rynku pojawił się w południe poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin. Można było również spotkać postać, znaną ostatnio z pewnej kreskówki. O kogo chodzi?
Jarosław Gowin przybył do Bochni, aby udzielić poparcia liderowi Bocheńszczyzny na liście partii rządzącej. Adam Korta, bo o nim mowa, startuje z 4 miejsca listy PO. Na co dzień jest dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg, jest też radnym miasta Bochni.
Na tym polega rola lokalnych posłów, żeby działali na rzecz swojej społeczności, stad moje poparcie dla pana Adama Korty, stąd moje poparcie dla mojego bardzo serdecznego przyjaciela pana posła Jana Musiała – powiedział poseł Jarosław Gowin.
Krakowski poseł przyznaje, że Platformie nie będzie łatwo wygrać w Bochni, gdzie sympatie polityczne sprzyjają PiS-owi. Jednak liczy, że tym razem PO uzyska w okręgu więcej mandatów poselskich niż PiS. Chcemy w Bochni wyrównać szanse, chcemy również wzmocnić tutejszego kandydata pana Adama Kortę, bo liczymy że wokół jego kandydatury uda się zgromadzić wielu mieszkańców nie tylko Bochni, ale całego powiatu.
Obecnie Platforma Obywatelska ma w okręgu tarnowskim 3 mandaty poselskie: ministra Aleksandra Grada, Urszuli Augustyn i Jana Musiała. Zdaniem Jarosława Gowina możliwy jest czwarty mandat właśnie dla Adama Korty. Tutaj rywalizacja będzie moi zdaniem między Bochnią a Wieliczką. Wy, mieszkańcy Bochni i powiatu bocheńskiego, musicie się zmobilizować wokół kandydatury pana Adama Korty – mówił Jarosław Gowin.
Sam Adam Korta przyznaje, że jego klip wyborczy (można go obejrzeć tutaj). Spot ten pokazuje mnie w sytuacji bardzo podkreślającej moje walory zewnętrzne, ale również spot charakteryzuje kilka działań, które chciałbym jako przyszły poseł zrealizować dla powiatu bocheńskiego. Chciałem tym spotem humorystycznie przedstawić w krótkim czasie swój dość ambitny program wyborczy i mam nadzieję, że mieszkańcy Bochni i powiatu bocheńskiego przyjęli ten spot ze zrozumieniem.
Spot wyborczy kandydata PO jest dostępny w serwisie You Tube, ma być również emitowany w kinie Regis, podobnie jak rok temu inny spot Jacka Pająka.