Zarzuty prokuratorskie ws. katastrofy budowlanej przy Rynku

3 osoby usłyszały zarzuty w sprawie katastrofy budowlanej, do której doszło ponad 2 lata temu. Przypomnijmy, w wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległ budynek przy ul. Rynek 13, należący do miasta.

Przypomnijmy, zdarzenie miało miejsce 31 sierpnia 2009 r. Około godziny 14.25 zawalił się strop w jednej z kamienic przy Rynku. Elementy stropu i ściany spadły do sklepu kosmetycznego, a następnego dnia na gruzowisko runął kolejny strop, tym razem z drugiego piętra.

1 września 2009 r. prokuratura wszczęła śledztwo. Przez kilkanaście miesięcy było ono zawieszone. Trwało bowiem oczekiwanie na opinię biegłego z zakresu budownictwa. Gdy ta została sporządzona, prokuratura wznowiła śledztwo.

Prokurator przedstawił zarzuty 3 osobom: kierownikowi budowy Józefowi C., kierownikowi robót budowlanych Zygmuntowi N. oraz inspektorowi nadzoru inwestorskiego Krzysztofowi W.

Prokurator ustalił, że w trakcie realizacji robót kierownik budowy i kierownik robót budowlanych kierowali nimi w sposób, który mógł spowodować zagrożenie dla wielu ludzi i mienia w wielkich rozmiarach
– mówi Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Według prokuratury, podejrzani prowadzili roboty niezgodnie z zatwierdzonym projektem i warunkami pozwolenia na budowę. Prowadzili te roboty w sposób powiedziałabym ryzykowny i niebezpieczny, a to dlatego, że używali ciężkiego sprzętu, pomimo wydanych zakazów w tym zakresie, m.in. podczas ostatniej kontroli przed katastrofą – dodaje Elżbieta Potoczek-Bara.

Prokurator ustalił, że katastrofą było zagrożonych 28 osób. Byli to lokatorzy budynków sąsiednich, pracownicy i klienci pobliskiego sklepu, gdzie doszło do zawalenia się stropu, a także osoby pracujące przy remoncie. Jedna osoba doznała powierzchownych obrażeń ciała.

Podejrzani zostali przesłuchani w dniach 19-21 września. Nie przyznali się do winy, nie składali również wyjaśnień. Grozi im od roku do 10 lat pozbawienia wolności.