Pomysł radnego Adama Korty, aby między Chodenicami i Cikowicami przywrócić kursujący prom, spotkał się z odpowiedzią burmistrza. Czy będzie realizacja postulatu radnego PO?
Kilkanaście lat temu, na odcinku drogi łączącej Chodenice z Cikowicami, funkcjonowała przeprawa promowa umożliwiająca szybkie dotarcie do wyżej wymienionych miejscowości. Aktualnie mieszkańcy, aby przedostać się na drugą stronę rzeki, przechodzą po moście kolejowym. Jest to zabronione i jednocześnie stanowi duże zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych – pisał radny w swojej interpelacji złożonej podczas sierpniowej sesji.
Na wniosek mieszkańców zwracam się o przywrócenie przeprawy promowej, gdyż aktualna sytuacja jest wysoce niebezpieczna zwłaszcza dla dzieci, które często bez opieki osób dorosłych korzystają z możliwości przejścia przez most kolejowy – podkreślał Adam Korta.
Burmistrz Stefan Kolawiński zwraca uwagę, że dawniej prom kursował, bo nie było zbiornika w Dobczycach i Raba miała wyższy poziom. Prom został zlikwidowany po wybudowaniu zbiornika retencyjnego w Dobczycach, co spowodowało obniżenie poziomu w rzece i uniemożliwiło przeprawy promu – pisze burmistrz w odpowiedzi na interpelację Adama Korty.
Przywrócenie przedmiotowego promu wiązałoby się z potrzebą zabezpieczenia środków finansowych w celu pogłębienia dna rzeki, wykonania dojazdów oraz zakupu potrzebnego sprzętu – czytamy dalej.
Burmistrz dodaje, że miasto nie ma obecnie pieniędzy na taką inwestycję. Ponieważ nie jest to zadanie priorytetowe, ujęcie go w budżecie miasta wydaje się bezcelowe – dodaje burmistrz.