Nadzór prawny wojewody dostrzega uchybienia, które „powinny skutkować stwierdzeniem nieważności” poszczególnych zapisów uchwały zmieniającej regulamin hali Gazaris.
Uchwała zmieniająca regulamin Hali Gazaris została przyjęta podczas sesji z 31 marca. W czerwcu Rada Kupiecka złożyła skargę do wojewody, której rozpatrywanie trwało ok. 3 miesiące.
Zdaniem kupców, poprzez zmianę w regulaminie, miasto próbuje zmienić zapisy zawartych z nimi umów. Umowa jest rzeczą świętą, umowa jest zawarta na najem boksów, które myśmy wystawili i oddali miastu – mówi Zdzisław Gofroń, jeden z kupców Hali Gazaris.
O tym, że zmiana zapisów regulaminu może skutkować uchyleniem uchwały, mówił już podczas marcowej sesji radny Bogdan Kosturkiewicz. W momencie, kiedy kupcy podpisywali umowę, które miała charakter umowy cywilnoprawnej, były pewne zobowiązania zarówno kupców w stosunku do Gminy Miasta Bochni, jak i Gminy Miasta Bochni w stosunku do kupców. Te uprawnienia kupców zostały naruszone na drodze regulaminu – mówi Bogdan Kosturkiewicz.
Były burmistrz przywołuje zasadę, że prawo nie może działać wstecz. Można się stosować tylko i wyłącznie do tych zapisów regulaminu, które obowiązywały w momencie podpisania umowy. Zmiana regulaminu skutkuje według burmistrza zmianami umowy cywilno-prawnej. Jest to moim zdaniem niedopuszczalne. Już wtedy wskazywałem na to i dzisiaj też tak uważam.
Bogdan Kosturkiewicz uważa, że obecna sytuacja może skutkować pozwami kupców wobec miasta. Kupcy mogą dochodzić swoich roszczeń w sądzie. Niestety, po raz kolejny warcholstwo tej władzy będzie skutkować negatywnie dla mieszkańców miasta Bochni, ponieważ to z naszych podatków będziemy musieli ponosić odpowiedzialność za wprowadzanie idiotycznych zapisów przez obecnego burmistrza – dodaje radny.
Wydział Prawny Wojewody Małopolskiego wzywa miasto do „rozważenia podjęcia stosownych działań we własnym zakresie”.