Symboliczna opłata za zajęcie pasa drogowego miałaby być – zdaniem władz miasta zachętą dla właścicieli kamienic do odnowy ich elewacji. Sprawa wywołała dyskusję podczas czwartkowej sesji.
Właściciel kamienicy miałby – wedle projektu uchwały – płacić 1 zł za zajęcie 1 metra kwadratowego powierzchni pasa drogowego w celu remontu i poprawy estetyki kamienicy w centrum miasta. Kontrowersje wywołało to ostatnie sformułowanie, ponieważ miasto nie może zastosować ulg np. przy drodze wojewódzkiej (którą stanowi ul. Kazimierza Wielkiego czy Szewska). W grę wchodzą tylko drogi miejskie.
Radni zwracali też uwagę na niepełny katalog ulic wyliczonych w projekcie uchwały ulic. Przez centrum miasta rozumie się obszar następujących ulic (lewa i prawa strona): ul. Rynek, ul. Wolnica, Pl. Św. Kingi, ul. Wąska, ul. Solna, ul. Tadeusza Kościuszki, ul. Rzeźnicka, ul. Władysława Kiernika, ul. Sądecka(do skrzyżowania z ul. Kiernika) – czytamy w projekcie uchwały.
W dyskusji padły sugestie, aby to tego katalogu dołączyć też ul. Kraszewskiego czy ul. Dominikańską. Radny Bogdan Kosturkiewicz zasugerował, aby wstrzymać głosowanie i raz jeszcze, na spokojnie sprawę przemyśleć. Radny Jan Balicki postulował stworzenie konkretnego katalogu ulic.
Z kolei radny Adam Korta zwrócił uwagę na – jego zdaniem – „jawną dyskryminację” przedsiębiorców oraz innych podmiotów niż spółka miejska MPWiK. Za zajęcie 1 metra kwadratowego pasa drogowego płaci ona 1 grosz w skali roku (sic!). Tymczasem inne podmioty muszą płacić 2-3 zł za jeden dzień – zwracał uwagę Adam Korta.
Pod wpływem dyskusji burmistrz Stefan Kolawiński złożył wniosek o wycofanie z porządku obrad punktu dotyczącego tego zagadnienia. Projekt uchwały ma być zmodyfikowany i wrócić na obrady listopadowe.