Gmina Bochnia dostała kolejną dotację na odbudowę kładki wiszącej w Damienicach. Dodatkowe pieniądze pozwolą ją sfinansować właściwie w całości z pieniędzy zewnętrznych.
O pieniądzach, przekazanych za pośrednictwem wojewody, poinformował wójt Jerzy Lysy podczas ostatniej sesji gminy Bochnia w Gorzkowie. 400 tys. zł zostało specjalną uchwałą przyjęte do budżetu po stronie dochodów.
Biuro do spraw usuwania skutków powodzi dwukrotnie udzieliło nam wsparcia. Najpierw dostaliśmy promesę na 1,2 mln zł, a po rozstrzygnięciu przetargu, kiedy okazało się, że to jest za mało, dostaliśmy jeszcze dokładkę 400 tys. zł. Tak więc mamy 1,6 mln zł. To w zasadzie zabezpieczy większość potrzeb związanych stricte z wykonawstwem. Dodatkowo dojdzie kilkadziesiąt tys. zł kosztów obsługi – mówi wójt Jerzy Lysy.
Gospodarz gminy Bochnia zwraca uwagę, że tak duża dotacja to wynik porozumienia pomiędzy miastem Bochnia a gminą Bochnia, które most wiszący w Damienicach łączy. Jest to jeden z dobrych przykładów współpracy. Ubolewam, że jest to jeden z nielicznych do tej pory przykładów. Szkoda wielka, bo mieliśmy kilka dużych tematów, gdzie nasze propozycje były odrzucane – dodaje wójt.
Inwestycja już się rozpoczęła. Zasadnicze prace mają być wykonane do końca tego roku.