Kopalnia Soli Bochnia przygotowuje kolejnego asa dla turystów. Pod ziemią na wschód od szybu Sutoris zabezpieczane są wyrobiska, które będzie można zwiedzać w nieco innym trybie niż obecnie dostępne atrakcje.
Krzysztof Zięba, dyrektor Kopalni Soli Bochnia, nową trasę nazywa „przeuroczą”. Ruch na nowej trasie będzie ograniczony z racji niewielkiej powierzchni wyrobisk oraz wyższego stopnia trudności w ich zwiedzaniu. Będzie to faktycznie prawdziwa kopalnia bocheńska, tak jak wyglądała eksploatacja 100-200 lat temu czy też wcześniej – mówi dyrektor.
Wschodnia część zabytkowych wyrobisk charakteryzują wąskie chodniki o dużym nachyleniu oraz strome i wysokie komory. Wszystkie te elementy mają ślady dawnej działalności górniczej, czyli ślady dawnych narzędzi na ociosach skał, czy też okopcenia na ścianach po palących się kagankach. To są naprawdę wyjątkowe elementy, zachowane w naszej kopalni. Myślę, ze trudne do zobaczenia w innych tego typu obiektach – dodaje Krzysztof Zięba.
Zabezpieczanie wyrobisk we wschodniej części kopalni są finansowane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Zakończenie prac planowane jest na grudzień 2012 r.