Paweł Mej z podbocheńskiego Baczkowa znany jest z rekordów. Tym razem postanowił ułożyć życzenia bożonarodzeniowe z 23 kg monet. Pieniądze zbierał przez 16 miesięcy.
Paweł Mej, znany jako Bosy Biegacz, od blisko półtora roku zbierał monety o nominale od 1 do 50 groszy. W piątek 16 grudnia z 10 tysięcy monet ułożył na płycie bocheńskiego Rynku napis „Wesołych świąt – Bochnia 2011”. Pomagali mu w tym przypadkowi przechodnie.
To fajna inicjatywa, dobry sposób na spędzenie chwili. Tylko przechodziłam, nie wiedziałam o tym wcześniej, byłam zaciekawiona i sama się do tego doczepiłam, żeby pomagać – mówiły osoby pomagające Pawłowi ułożyć napis.
Paweł Mej zebrał w sumie:
– 3652 monet o nominale 1 grosza,
– 1559 dwugroszówek,
– 1119 pięciogroszówek,
– 1412 dziesięciogroszówek,
– 1357 dwudziestogroszówek,
– 928 pięćdziesięciogroszówek.
Łącznie daje to 10 tysięcy 27 monet o łącznej wartości równego tysiąca złotych. Paweł Mej postanowił przekazać 10 procent tej kwoty na rzecz Domu Dziecka w Bochni. Sam byłem wychowankiem Domu Dziecka w Warszawie, dlatego zdecydowałem przekazać pieniądze na Dom Dziecka w Bochni – mówi.