Galeria Chełm: koncert gitarowy i wernisaż malarstwa

W najbliższą sobotę 21 stycznia w Chełmie odbędzie się koncert gitarowy Grzegorza Mazanka oraz otwarcie wystawy Małgorzaty Mizia.

Organizatorami wieczoru są Gminne Centrum Kultury Czytelnictwa i Sportu w Bochni oraz Galeria Chełm.

Koncert gitarowy Grzegorza Mazanka rozpocznie się o godz. 17.00, wystawa malarstwa Małgorzaty Mizia pt. „Niżej chmur” zostanie otwarta o godz. 18.

Wernisaż uświetni występ grupy teatralnej z Tarnowa-Mościc w jasełkowym
programie pod kierunkiem pani Zofii Gołębiowskiej-Tabaszewskiej.

Grzegorz Mazanek:

W programie utwory kompozytorów: Augustin Barrios; Fernando Sor; Mauro Giuliani; J.S.Bach; Manuel Maria Ponce; Heitor Villa-Lobos.

Grzegorz Mazanek (urodzony w 1989 roku), edukację muzyczną rozpoczął od 9 roku życia – w PSM w Bochni (klasa gitary Piotra Szyca), którą kontynuował następnie w Państwowej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II stopnia im. F. Chopina w Krakowie (klasa gitary Bogusławy Oberbek). Obecnie jest studentem Akademii Muzycznej w Krakowie (klasa gitary Krzysztofa Sadłowskiego). Poza tym, od 2 lat prowadzi działalność dydaktyczną w MDK w Bochni. Uczestniczył w warsztatach gitary klasycznej, jazzowej oraz akustycznej u takich osobistości jak m. in.: Roberto Aussel, Marcin Dylla, Tomasz Zawierucha, Jarosław Śmietana, Jacek Królik.

Ważniejsze osiągnięcia:
I miejsce w XI Ogólnopolskim Konkursie Gitarowym „Bliżej Gitary”, Chodzież 2008
III miejsce na Ogólnopolskich Przesłuchaniach Zespołów Gitarowych Szkół Muzycznych II Stopnia „Inowrocław 2008”
II miejsce w III Regionalnym Konkursie Gitarowym w Nowym Wiśniczu 2007.

Małgorzata Mizia

Krakowianka, architekt i malarz, adiunkt na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej i Rzeszowskiej. Specjalność twórcza to malarstwo sztalugowe: obrazy olejne na płótnie; główna tematyka to człowiek, architektura, pejzaż.

Wystawy indywidualne:
– galeria „Gil” PK – 1970
– SARP o.Kraków – 1980
– galeria PSP Tarnów – 1984
– galeria PSP Zakopane – 1984
– galeria „Dworek Białoprądnicki” Kraków – 1985
– galeria DK „Podwawelski” Kraków – 1985
– „Dom Polonii” Kraków – 1985
– „Galeria Pod Różą” Kraków – 1987
– galeria „Niebieska” MBP im. J.Słowackiego Tarnów – 2000
– galeria „Na Piętrze” SCiPG Zabierzów – 2000
– „Willa Decjusza” – Kraków 2000
– galeria „Epicentrum” – Chełmek 2002
– galeria „Filia 8” Tarnów-Mościce 2002
– galeria „Dworek Białoprądnicki” – Kraków 2002
– galeria „Podgórze” – Kraków 2003
– galeria Salonu Literacko – Artystycznego MBP – Bochnia 2006
– galeria „Rynek 23” – Myślenice 2006
– galeria „Fakt” – Ratusz w Nowym Wiśniczu 2009
– galeria „Rękawka” – Kraków 2009
– galeria „Niebieska” MBP im. J. Słowackiego Tarnów – 2010
– „Dwór Marsów” Muzeum Regionalne Limanowa – 2010
– galeria „Secesja” – Tarnowskie Góry 2010
– Pałac Sztuki TPSP – Kraków 2010
– Civitas Christiana – Nowy Sącz 2010
– Regionalne Centrum Kultury – Brzesko 2011
Udział w wystawach zbiorowych, obrazy w instytucjach i w zbiorach prywatnych, w tym Włochy, Niemcy, Hiszpania, Austria, Kanada (w tym portrety); portret Ignacego J. Paderewskiego w jego dworze w Kąśnej Dolnej, 4 obrazy olejne (150×100) o tematyce mistycznej – Klasztor OO. Redemptorystów w Tuchowie, obraz olejny (70×90) „Pasaż Tertila” w Urzędzie Miasta Tarnowa.

NIŻEJ CHMUR

to zbiór obrazów, które powinny się wpasować w krajobraz miejsca: wyniosły garb góry Chełm, wieże i krzyże, pamiątki Bożogrobców, nawet piwnice Galerii – wszystko zatopione w malownicze wzniesienia i łąki, roślinność i domostwa. Blisko wielkiego miasta, a jakże spokojnie i z dystansem. W środku pędzącej Europy a w refleksyjnym dostojeństwie. A tu obrazy malowane zamaszyście, choć o sprawach statecznych i niemierzalnych, jakkolwiek przyziemnych. Szpachla malarska daje takie możliwości i aż dziw, że tak rzadko jest wykorzystywana przez artystów. Za to mnie porwała bez reszty. Nadała charakter całemu mojemu malowaniu w pośpiechu i pomiędzy… żeby zdążyć między etatowymi obowiązkami i pochwycić to co napędza i daje satysfakcję, dodaje wiatru i czucie wolności. Może też zwyczajnie bliższa jest memu pierwszemu zawodowi, bo architektura i budowanie, tradycyjnie jest ze szpachlą i kielnią związane.

Te wszystkie przypadki nie tak przypadkiem się zdarzają, bo jedna profesja bez drugiej byłyby kalekie. Inżynierska twarda kreacja bez tchnienia ulotnego piękna byłaby tylko użyteczna. Praktyczny zawód i twarde prawa realizacyjne byłyby nie do zniesienia bez możliwości nieskrępowanej swobody malowania. Niedosyt spełnienia jednej pasji daje upust drugiej, wzajemnie budując filozofię współpracy, współistnienia i współzależności sztuk. Mamy w końcu do czynienia z jedną Sztuką, wyrażaną tylko różnymi mediami twórczymi. Jeśli sięgnąć głębiej, okaże się że takimi samymi regułami procesu kreacji posługują się wszystkie inne dziedziny, również odkrywcze i naukowe. Artyści i naukowcy czerpią inspiracje od siebie nawzajem, używają zapożyczeń, cytatów, analogii. Szybki rozwój jednej gałęzi rzutuje na przyspieszenie innej. Tylko wydają się od siebie dalekie, bo używają różnych tworzyw, różnych języków.

I tylko mówi się ciągle za mało. Opowiada się o swojej pracy za rzadko, za rzadko dzieli problemami i obserwacjami. I nie chodzi o tłumaczenie z motywów działania, ale o przybliżenie światów, które się nieco oddaliły od siebie nawzajem i dlatego wyczuwamy niepewność i niezrozumienie, czasem nawet zniecierpliwienie. A przecież poznając cudzą interpretację naszego własnego świata, zyskujemy nowe doznania wzbogacające odczucia.
Może poznając moją interpretację, znajomych każdemu krajobrazów, usłyszycie Państwo jakąś nową nutę w tej oswojonej już symfonii codzienności?

Zapraszam do oglądania moich obrazów w Galerii Chełm
Małgorzata Mizia