Sąd: planowana reforma przyniesie straty

Planowane połączenie Sądu Rejonowego w Bochni z Sądem w Brzesku nie przyniesie oszczędności, ale będzie generowało straty. Tak wynika z kalkulacji, którą wykonano na zlecenie Ministra Sprawiedliwości.

Według wyliczeń przedstawionych przez sędziego Piotra Maziarza, prezesa Sądu Rejonowego w Bochni, oszczędnościami będą:
– różnica pomiędzy dodatkiem Prezesa, a Przewodniczącym Wydziału o kwotę 490 zł miesięcznie,
– różnica pomiędzy dodatkiem Wiceprezesa, a Przewodniczącym Wydziału o kwotę 128 zł miesięcznie.

Koszty reorganizacji placówki można podzielić na koszty jednorazowe oraz koszty powtarzalne. Te ostatnie będą generowane w w razie rozlokowania komórek wewnętrznych Sądu w różnych miejscowościach.

Koszty jednorazowe:

Koszty pieczęci, stempli urzędowych oraz tablic ogłoszeniowych w Sądzie w Bochni – 12 tys. 800 zł (uzupełnienie tablic informacyjnych w Brzesku ok. 200-300 zł).

Koszty powtarzalne – miesięczne (zwiększenie obiegu dokumentów oraz wysyłka akt):

a) wydatki na przesyłanie akt pomiędzy Bochnią a Brzeskiem w ilości minimum 50 miesięcznie (licząc jedna przesyłka 15 zł x 50 = 750 zł),
b) wydatki związane z przygotowaniem przez pracownika akt do ekspedycji licząc 10 minut pracy na jedne akta, tj. 500 minut – 9 godzin – wynagrodzenie 142 zł,
c) zwiększone koszty usług telefonicznych i faksowych przynajmniej o 200-300 zł,
d) korespondencja pisemna pomiędzy centralą a wydziałami zamiejscowymi w ilości ok. 50 miesięcznie (50 x 5,65zł = 282,50 zł),
– miesięczne wynagrodzenie kierownika finansowego w granicach 6 tys. zł brutto.

Zatem łączne koszty comiesięczne wynoszą kwotę 7 tys. 474,50 zł.

Reorganizacja sądownictwa będzie się wiązała z kosztami dla innych podmiotów, np. Komornika Sądu Rejonowego w Bochni, który musi wymienić pieczęcie i tablice, policji i prokuratury, które w przypadku dyżurów w jednej miejscowości będą zmuszone w niektórych przypadkach dostarczać wniosek o aresztowanie oraz transport podejrzanego do innej miejscowości – zwraca uwagę sędzia Piotr Maziarz.

Podsumowując:

Koszty jednorazowe: 13 tys. 100 zł.
Zwiększone koszty powtarzalne miesięczne: 7 tys. 474,50 zł.
Oszczędności miesięczne: 490 zł.

Zatem rozlokowanie komórek wewnętrznych Sądu w różnych miejscowościach generowało będzie koszt miesięczny minimum 6 tys. 984,50 zł. Są to koszty minimalne z pewnością będą większe z tym, że w chwili obecnej nie można przewidzieć całości kosztów i ewentualnej oszczędności – dodaje prezes bocheńskiego Sądu.