Społeczny Komitet Obrony Sądu w Bochni wraz z samorządowcami powiatu bocheńskiego organizują wiec protestacyjny w obronie sądu w Bochni. Wiec zaplanowano na poniedziałek 27 lutego na godz. 12.00 na bocheńskim Rynku.
Protest poprzedzi krótki przemarsz samorządowców z budynku sądu (ul. T. Kościuszki) na Rynek. Organizatorzy przewidują, że w proteście weźmie udział około 1000 osób.
Dzień później liczna reprezentacja mieszkańców powiatu bocheńskiego wraz z samorządowcami wybiera się do Warszawy na ogólnopolski protest pod ministerstwem sprawiedliwości, mają od organizatora zapewnienie o możliwości wypowiedzenia się do mikrofonu w obronie sądu bocheńskiego. Akcja protestacyjna w Warszawie rozpocznie się również około południa. w Bochni przez 5 do 7 minut, ma się to odbyć na Alejach Jerozolimskich też w okolicy południa.
Informacje dodatkowe:
Połową stycznia zawiązał się Społeczny Komitet Obrony Sądu w Bochni, przewodzi mu burmistrz Stefan Kolawiński, działają w nim, prócz zwykłych obywateli, szefowie wszystkich gmin powiatu bocheńskiego, przedstawiciele władz powiatowych, szefowie instytucji i członkowie organizacji pozarządowych. W ciągu tygodnia zebrano ponad 16 tysięcy podpisów pod petycją do ministra sprawiedliwości sprzeciwiającą się likwidacji sądu w Bochni. Petycja z podpisami została złożona w ministerstwie 15 lutego.
Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek aby sądowi w Bochni zabrać samodzielność. Mają wyniki pracy lepsze (czas orzekania krótszy) średnio o połowę niż średnie krajowe, a w przypadku spraw karnych czas orzekania jest 8 razy krótszy. Koszty przeprowadzenia jednej sprawy są porównywalne jak w dużych sądach, sędziowie są równo obłożeni pracą, orzekają taką samą ilość spraw rocznie jak sędziowie w dużych sądach, orzekają skutecznie (mały odsetek skutecznych odwołań/apelacji). Co ważne sąd w Bochni osiąga takie same lub lepsze wyniki od sądu w Brzesku, a przez ostatnie kilka lat ministerstwo wydało 12 milionów złotych na renowację budynku sądu i przystosowanie go w pełni do samodzielnego i nowoczesnego funkcjonowania (9 sal, w których można jednocześnie orzekać, wyposażenie w sprzęt audiowizualny do nagrywania rozpraw itp.). Na polecenie ministerstwa w bocheńskim sądzie wyliczono, że miesięczne koszty funkcjonowania naszego sądu jako filii brzeskiej będą się zamykały kwotą ok. 7 000 zł, a oszczędności z tego tytułu to 400 zł dodatku prezesa sądu. Mało tego będzie to wyglądało tak, że filia sądu brzeskiego w Bochni będzie miała więcej wydziałów niż centrala w Brzesku, bo Bochnia jako jeden z nielicznych sądów rejonowych w Polsce posiada wydział pracy.
Dużo sensowniejszym wydaje się rozwiązanie, polegające na dołączeniu pod jurysdykcję bocheńskiego sądu dalszych terenów (np. w kierunku Gdowa i dalej), bo z analiz wynika, że to duże sądy w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu są zbyt obłożone i tam sprawy się ciągną w nieskończoność. W taki sposób Bochnia, Wieliczka i inne mniejsze sądy odciążyłyby Kraków, gdzie mieszkańcy odczuliby rzeczywistą poprawę w dostępności i skuteczności wymiaru sądownictwa, a my tu na miejscu mielibyśmy dalej swój sąd, który tu działa od 150 lat i trwale wrósł w krajobraz miasta i świadomość społeczną bochnian.
Argumentów racjonalnych za pozostawieniem samodzielności sądu w Bochni jest mnóstwo, natomiast ministerstwo nie przedstawiło nam tj. samorządowcom, prezesowi sądu, Stowarzyszeniu Bochniaków i Społecznemu Komitetowi Obrony Sądu w Bochni żadnego argumentu skłaniającego do refleksji, że być może reorganizacja sądownictwa w Polsce oparta o przyjęte kryterium ilości orzekających w danym sądzie sędziów ma sens tzn. poprawi istniejący stan rzeczy.
Ponieważ racjonalne argumenty nie zostały w ministerstwie wysłuchane, nie pozostaje nam nic innego jak głośno protestować z nadzieją, że minister zmieni zdane uginając się pod naporem opinii publicznej. Ale nasze protesty zostaną dostrzeżone, tylko wówczas, gdy Państwo – media – zechcecie odpowiednio je nagłośnić. Dlatego bardzo nam zależy na Państwa obecności w Bochni na Rynku w poniedziałek 27 lutego o godz. 12.00, prosimy tez o przekazanie do publicznej wiadomości informacji o naszym wiecu.