Joanna S. oskarżona o kilka przestępstw

34-letnia Joanna S. została oskarżona o kilka przestępstw. Kobieta, prowadząc działalność gospodarczą, miała dopuścić się wielu nadużyć. Teraz stanie przed Sądem.

Joanna S. zajmowała się m.in. doradztwem prawnym i uzyskiwaniem zwrotów nadpłaty za wydanie karty pojazdu. Prokuratura ustaliła, że dwukrotnie dokonała przywłaszczenia nadpłaty. Pierwszy przypadek miał miejsce w październiku 2009 r. Wówczas to przywłaszczyła sobie pieniądze w kwocie ponad 550 zł, które to Starostwo Powiatowe w Bochni przelało na jej konto w związku z orzeczeniem Sadu, natomiast pieniędzy tych osobie, której powinna zwrócić, nie zwróciła – mówi prokurator Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Drugie przestępstwo miało zostać popełnione między marcem a czerwcem 2011 r. Przywłaszczyła pieniądze, które zostały jej przelane jako zwrot nadpłaty za wydanie karty pojazdów przez Starostwo Powiatowe w Jaśle. Nie przekazała tych pieniędzy. Była to w tym wypadku kwota 6 tys. zł.

Joannę S. oskarżono również o naruszenie praw pracowniczych dwóch pracowników. Polegało m.in. na niesporządzeniu umowy o pracę, niezgłoszenie pracownika do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, nieodprowadzanie składek, niewydanie świadectwa pracy, niewypłacanie wynagrodzenia – wylicza Elżbieta Potoczek-Bara.

Oprócz tego od jesieni 2006 r. do stycznia 2007 r. oskarżona miała dokonywać wyłudzeń z tytułu umów pożyczek, jakie zawarła. Były to trzy umowy pożyczki na kwotę łącznie 55 tys. zł. Pomimo zawarcia umowy pożyczki niestety nie doszło do jej spłaty. Pani również zarzucono działanie w celu uszczuplenia zaspokojenia swoich wierzycieli poprzez usunięcie z rachunków bankowych prowadzonej przez nią działalności pieniędzy, jakie tam wpływały z tytułu prowadzonej działalności, uniemożliwiając tym samym przeprowadzenie egzekucji z tych rachunków lub też poprzez ukrywanie swoich dochodów w ramach prowadzonej działalności, co uniemożliwiało prowadzenie postępowania egzekucyjnego i uszczuplenie zaspokojenia jej wierzycieli.

Oprócz tego Joannie S. zarzucono wiele czynów polegających na uzyskaniu programów komputerowych bez zgody osoby uprawnionej do korzystania z takiego programu – dodaje rzecznik tarnowskiej Prokuratury.

Kobiecie przedstawiono zarzuty. Nie przyznała się do winy, nie składała również wyjaśnień. W grudniu do Sądu Rejonowego w Bochni został skierowany akt oskarżenia przeciwko Joannie S. Pierwsza rozprawa miała się odbyć 16 lutego, jednak oskarżona złożyła wniosek o wyłączenie Sądu z prowadzenia tego postępowania.

Do tej pory 34-latka nie była karana. Najsurowsza kara grozi jej za oszustwo: od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.