Szkoły podstawowe w Pogwizdowie i Nieszkowicach Małych oraz gimnazja w Nieszkowicach Wielkich i Siedlcu mogą zostać zlikwidowane. Tak zdecydowali radni (nie jednogłośnie) podczas ostatniej sesji w Gawłowie.
W każdej ze szkół zostałoby odpowiednio gimnazjum lub szkoła podstawowa (obecnie funkcjonuje jedno i drugie). W myśl reformy, dzieci z sąsiadujących ze sobą szkół byłyby dowożone. Odpowiednio uczniowie szkoły podstawowej z Siedlca dojeżdżać mają do Nieszkowic Małych, zaś gimnazjaliści z Nieszkowic – do Siedlca. Podobnie w przypadku Nieszkowic Wielkich i Pogwizdowa.
Zaproponowaliśmy rozwiązanie w szkołach sąsiadujących ze sobą czasami o 900 m, czasami o 2 km. Chodzi o to, by nie grupować dzieci w sąsiednich rocznikach w jednej klasie łączonej, bo to nie ma sensu. To odbija się potem paskudnie na poziomie nauczania. Zaproponowaliśmy, aby wrócić do koncepcji, która kiedyś była u nas stosowana: naprzemiennie w poszczególnych rocznikach szkoły będą wymieniać się dziećmi. W jednej szkole robimy podstawówkę, a w niedaleko położonej robimy gimnazjum – wyjaśnia wójt Jerzy Lysy.
Radni wprawdzie przyjęli projekt wójta, jednak nie nastąpiło to jednogłośnie. Blisko połowa albo wstrzymała się od głosu, albo głosowała przeciw. Radny Zbigniew Bachmiński zwraca uwagę, że o projekcie reformy w szkołach dowiedział się dzień przed sesją.
Likwidacja szkoły to niszczenie dorobku środowiska lokalnego, nauczycieli, młodzieży. Oświata to najważniejsza inwestycja, bo inwestycja w człowieka. Inwestycja strategiczna. W Gminie Bochnia jak zwykle trudne decyzje wrzuca się Radzie zza węgła, aby nie było czasu na zastanowienie. Trzeba mieć świadomość, że te uchwały nie wyrażają intencji. Rozpoczynają one procedurę likwidacji czterech szkół. I to procedurę nieodwołalną, bo jakakolwiek będzie intencja Szanownej Rady jutro, będzie już spóźniona – mówił podczas sesji.
Uchwała rady gminy Bochnia (ściślej były 4 uchwały, po jednej do każdej ze szkół) ma charakter intencyjny. Mimo, że jest taka uchwała, chciałbym żebyśmy w trybie 2-3 letniej zmiany organizacyjnej przebrnęli przez ten dołek demograficzny – dodaje Jerzy Lysy.
Uchwała dotycząca likwidacji każdej ze szkół zawiera paragraf, który rzuca istotne światło na sprawę: „Rada Gminy Bochnia apeluje do Lokalnych Społeczności o przyjęcie innych, kompromisowych rozwiązań organizacyjnych na rok szkolny 2012/13, proponowanych przez Wójta Gminy, które nie będą skutkować rozwiązaniami ostatecznymi„.
Wszystkie dzieci mają być dowożone do sąsiednich szkół na koszt gminy. W miejscowościach dotkniętych reformą odbywają się spotkania z rodzicami.
