Trzech mieszkańców podbocheńskich Proszówek założyło małą plantację konopi indyjskich. Za wspólne pieniądze kupili sadzonki i uprawiali rośliny w piwnicy budynku gospodarczego. Policjanci szybko wpadli na ich trop.
12 marca policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Bochni – na podstawie wcześniejszych własnych ustaleń i zebranych materiałów operacyjnych – ujawnili i zlikwidowali małą uprawę konopi indyjskich. Sadzonki rosły w doniczkach w zamaskowanej piwniczce budynku gospodarczego w Proszówkach. Właścicielami „spółki” niedoszłego „dochodowego interesu” byli trzej mieszkańcy Proszówek, w wieku 18, 19 i 20 lat, dobrze znani policjantom z wcześniejszych naruszeń prawa. Za wspólnie złożone pieniądze zakupili nasiona i pielęgnowali roślinki. Zyskiem mieli się wspólnie podzielić – relacjonuje Leszek Machaj, oficer prasowy bocheńskiej policji.
Policjanci zabezpieczyli 14 roślin konopi indyjskich. Jeden z hodowców został zatrzymany w bocheńskim areszcie na czas wykonania czynności procesowych. Policjanci sprawdzają udział innych osób w tym procederze. Wiadomo, że mają już na swoim koncie udzielanie środków narkotycznych w przeszłości oraz nieudaną próbę hodowli marihuany. W ponownej próbie rozwinięcia narkotykowego interesu przeszkodzili policjanci.
Zatrzymanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.