Ks. A. Michalik: Bóg ukryty przed zabieganym światem

Wielki Post skłania do refleksji nad relacją osoby wierzącej do Boga. Często jest ona powierzchowna, dlatego nauki rekolekcyjne organizowane w tym czasie w parafiach.

Ks. dr Andrzej Michalik, rekolekcjonista w parafii Gierczyce, na co dzień wykładowca na wydziale teologicznym PAT w Tarnowie, zwraca uwagę, że najważniejsze, aby w naszej relacji do Boga nie żałować Stwórcy swojego czasu. – To znaczy zatrzymać się, zastanowić, pomilczeć, ale spotkania z Bogiem nie można sobie zaaranżować jakąś techniką modlitewną. Bóg przychodzi wtedy, kiedy chce, w sposób, w jaki chce i tak długo, jak chce, ponieważ jest istotą wolną i człowiek wierzący powinien to uszanować – zwraca uwagę ks. Andrzej Michalik.

Fakt, że wiele osób nie czuje dzisiaj głodu Boga, licząc np. czas spędzony w kościele, świadczy o różnej wrażliwości różnych ludzi na Boga – dodaje duszpasterz i przywołuje swoją obserwację o błędnym obrazie Boga u wielu ludzi. – Chcemy Panem Bogiem dysponować, chcemy aby spełniał nasze życzenia, nawet szczere, godziwe. Jest to bardzo pogańskie podejście do Pana Boga, w rzeczywistości to nie jest Bóg, do którego się zwracamy, tylko bożek, który ma zaspokoić nasze pragnienia, potrzeby, dążenia itd. – dodaje ks. Michalik.

Zdaniem ks. Andrzeja Michalika dwa aspekty relacji człowieka do Boga to fascynacja oraz lęk. Ten drugi ujawnia się, gdy człowiek oddala się od Stwórcy poprzez grzech.