Bocheński Związek Pracodawców, który chce budowy parkingu podziemnego na Placu Okulickiego, zamierza doprowadzić do zwołania referendum w sprawie inwestycji.
Chociaż podziemny parking w centrum Bochni jeszcze nie powstał, już budzi kontrowersje. Z pomysłem jego budowy wystąpiła grupa biznesmenów zrzeszonych w Bocheńskim Związku Pracodawców. Kilka tygodni temu na ich koszt wykonane zostały odwierty, które wykażą, czy na placu Okulickiego można wznieść wielopoziomowy parking.
Stowarzyszenie Bochniaków, jak już informowaliśmy, jest zdecydowanie przeciwne takiej inwestycji w tej części Bochni. Wystosowało do burmistrza list otwarty, w którym władze stowarzyszenia przedstawiają wiele argumentów. Nikt nie wmówi nam, że nowoczesne miasto to miasto zagęszczone, zabudowywane, zabetonowane. Taka wizja jest niedopuszczalna – mówi Stanisław Kobiela, prezes Stowarzyszenia Bochniaków.
Jak dodaje Stanisław Kobiela, nowoczesne miasto powinno dążyć do wyprowadzania ruchu poza centrum. Miasto ma doskonałą okazję. Jeżeli są potrzeby parkingowe, jest tzw. Ruski Plac, który wystarczy wybetonować, albo nawet wyżwirować i mamy tam co najmniej 80 miejsc parkingowych.
Prezes Bochniaków zwraca też uwagę na niuanse natury prawnej, wynikające z partnerstwa publiczno-prywatnego. Ma być umowa dzierżawy. Ale to nie jest umowa dzierżawy miejsc pod parasolem na Rynku, ale chodzi o powstanie budowli i powstanie kwestia, kto jest właścicielem. Właścicielem będzie miasto, ale będą dalsze żądania, żeby później może wykupywać boksy parkingowe lub coś innego, a więc mielibyśmy do czynienia z tzw. handlowaniem przestrzenią miejską – dodaje Stanisław Kobiela.
Edward Sitko, prezes Bocheńskiego Związku Pracodawców, które chce doprowadzić do budowy podziemnego parkingu, wyjaśnia że pomysł tej inwestycji na placu Okulickiego powstał w oparciu o obowiązujący plac zagospodarowania tej części Bochni. 27 lutego 2008 r. Rada Miasta Bochni uchwaliła plan zagospodarowania przestrzennego dotyczący m.in. terenu, na którym stoi pomnik Okulickiego. Zgodnie z uchwałą rady na tym terenie planowany jest parking podziemny i teren zielony na dachu parkingu. Więc my nie próbujemy tutaj wychodzić przed szereg, tylko realizujemy to, co jest zapisane w planie zagospodarowania przestrzennego miasta Bochni – mówi Edward Sitko. Wspomniany fragment dostępny jest tutaj (strona 57, par. 39.1), zaś tutaj znajdziesz załącznik graficzny planu.
Jak mówi prezes Bocheńskiego Związku Pracodawców, według wstępnych opinii geologów, pod placem Okulickiego mógłby powstać wielopoziomowy parking. Według fachowców, ten teren ulegnie dość istotnemu wzmocnieniu, jeżeli powstanie na nim parking podziemny – dodaje Sitko. Parking miałby powstać na palach, bo – według wstępnych szacunków – grunt nośny jest dopiero na głębokości 20 m. Podroży to na pewno inwestycję – dodaje Edward Sitko. Pomnik Leopolda Okulickiego miałby znaleźć się na dachu parkingu, więc inwestycja nie wiązałaby się ze zmianą nazwy placu.
Szef Bocheńskiego Związku Pracodawców oddala argument, że parking miałby spowodować korki w tej części miasta. Powołuje się na podobną budowlę na terenie Galerii „Rondo”. Wszystko będzie sterowane elektronicznie, przepustowość będzie bardzo duża. Zresztą proszę spojrzeć na Galerię: czy tam są korki? Kiedyś mówiło się, że ul. Partyzantów się zakorkuje. Jest duży parking i nie ma korków i na pewno u nas też nie będzie korków – dodaje.
Bocheński Związek Pracodawców chce doprowadzić do referendum w sprawie parkingu. Chcemy ten temat przedłożyć społeczeństwu w formie referendum. Niech społeczeństwo wypowie się w demokratycznym głosowaniu, czy jest za budową parkingu, czy nie.
Burmistrz Stefan Kolawiński podkreśla, że w sprawie parkingu żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Zapytany o prywatny pogląd, dodaje jednak że już w kampanii wyborczej mówił, że na Placu Okulickiego powinien powstać wielopoziomowy parking. Jest to miejsce w centrum miasta, które jest wykorzystywane w tym momencie 2-3 razy do roku. Natomiast miejsc parkingowych brakuje i borykamy się z tym problemem każdego dnia – mówi burmistrz.
Jeśli wyniki badań geologicznych będą pomyślne, Bocheński Związek Pracodawców wystąpi do burmistrza o zwołanie referendum w sprawie parkingu. Od jego wyniku będzie zależało, czy parking podziemny powstanie, czy też nie.