23 maja do punktu skupu metali kolorowych w Niepołomicach 26-letni mieszkaniec Bochni przyniósł tablicę wykonaną z mosiądzu o wadze około 20 kg. Pracownik punktu skupu podejrzewał, iż jest to tablica nagrobna i została skradziona, gdyż widoczne były na niej ślady przecięcia oraz próba spiłowania napisu.
Swoimi podejrzeniami podzielił się z policjantami z Komisariatu z Niepołomicach. Tablicę odzyskano i ustalono tożsamość mężczyzny próbującego sprzedać metal. Bocheńscy policjanci ustalili również, że w latach 70 ubiegłego wieku UM w Bochni dla uczczenia bocheńskiego malarza Franciszka Mollo ufundował tablicę, która została umieszczona na grobowcu na cmentarzu św. Rozalii w Bochni. Mężczyzna ukrywa się przed Policją. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.