Niespełna dwa miesiące temu burmistrz Stefan Kolawiński złożył doniesienie do prokuratury przeciwko ówczesnej dyrektor Miejskiego Domu Kultury Katarzynie Matei. Dziś prokuratura zdecydowała, że śledztwa nie będzie wszczynać.
Sprawa dotyczyła wykrytych podczas kontroli w MDK nieprawidłowości. Z służbowego telefonu komórkowego dyrektor Katarzyny Matei dokonano 28 doładowań prywatnej komórki na łączną kwotę ok. 700 zł.
Prokuratura nie dopatrzyła się znamion czynu zabronionego. Prokurator odmówił śledztwa w sprawie nadużycia władzy i przekroczenia uprawnień przez dyrektora domu kultury w Bochni. Podstawą podjęcia takiej decyzji jest stwierdzenie, że zachowanie to nie zawierało znamion czynu zabronionego – mówi Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
29 maja burmistrz Stefan Kolawiński odwołał z funkcji dyrektor MDK Katarzynę Mateję. Jednym z podawanych powodów było „wielokrotne wydatkowanie środków publicznych na cele prywatne”.