Budowa KN2 trwa, inwestycja ma być gotowa przed zimą. Mieszkańcy osiedla Niepodległości już teraz obawiają się wzmożonego ruchu, który z KN2 ma być wprowadzony na ul. Legionów Polskich.
Pod powyższym pismem, które trafiło na ręce burmistrza, zebrano podpisało się ok. 300 mieszkańców osiedla Niepodległości.
i bądź tu mądry Polaku z Bochni .nie budują źle .budują jeszcze gorzej.a więc Rospuda po bocheńsku.kto tu jest winien ???
Właśnie po to budują na ulicy Legionów Polskich aby zaoszczędzić pieniądze z tych waszych podatków. I nie myślcie tylko o sobie egoiści!!! Po co mają byc dwie drogi koło siebie skoro jedna już jest??! Chyba po to żeby zmarnować czas i pieniądze:P!!
A niech sobie włączają ul. Legionów Polskich. Ale jeśli ruch się wzmoże, poproszę o przejścia pod- lub nadziemne do kontenerów na śmieci:)
Dzieny ten protest bo z tego co pamietam to draga miala isc za sklepami i łączyć z ulicą Nowy Świat ale w tedy mieszkańcy protestowali więc drogę skrócono i teraz jak już prace są zaawansowane to sobie przypomniały niektóre osoby zże tym razem zapomniały sobie pokrzyczeć…wstyd
Takie to właśnie drobnomieszczańskie zachowanie się [ed. red.] z osiedla !!! Najpierw krzyczeli o łącznik a teraz nagle NIE bo się będzie droga łączyła z osiedlem !
A pytam się Was ! [ed. red.] z czym się ma ta droga łączyc !! Najlepiej pewnie było by połączyc odcinek KN2 z ulicą Wygoda przez Nowy Wiśnicz !!!
Szkoda że nie protestowali jak był czas projektów – no, ale cóż w Polsce wszystko trzeba utrudnić. Potem bedzie plucie że budowa uciązliwa, albo że droga jest mokra po deszczu…
Wpuscic spychacz bloki zrownac zalac betonem zrobic rondo i lacznik kn2 a gawiedz na Buczkow przeprowadzic!!!
dokladnie.największe osiedle w bochni to wielkie nieporozumienie.Nieważne jest to jak się mieszka,tylko jak się jeżdzi!
Zaorać i wpuścić barany,bo to jest bliższy obrazek Bochni jak nowoczesne miasto,w ktorym mieszka się z przyjemnością.
Na Legionów Polskich powinny paść się krowy,a nie ruch jeszcze wzmagać?!A na łąkach u góry wiatry szaleją!
coś wam mądrale powiem. na osiedlu mieszkam 29 lat i dobrze pamiętam budowę osiedla za komuny. może młodzi nie wiedzą że większość bloków jak nie wszystkie były budowane z gotowych elementów – płyt betonowych łączonych spawami na które ktoś wyliczył trwałość do 50 lat. ściany mają grubość 12 cm i w niektórych miejscach już sie rozchodzą. jak powstaną w pobliżu drgania od ruchu kołowego to bloki złożą się jak domek z kart” W byłym NRD takie osiedla są rozbierane i budowane na nowo. Jak dojdzie do tragedii to sobie wtedy popiszecie kto miał rację. Paru mieszkańców domków za sklepami wywalczyło sprzeciw więc plany zmieniono na osiedlową drogę. większość osiedla parkuje auta po drugiej stronie osiadla, dzieci mają boiska. taka bliskość osiedla, strefy zamieszkania i droga lokalna…..urzędnicy to barany i osły.