35-letni mężczyzna najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. Jadąc obwodnicą Bochni nagle zjechał na pobocze, po czym uderzył w ekran dźwiękochłonny.
Do zdarzenia doszło 27 sierpnia około godz. 3.10 na obwodnicy Bochni. 35-letni kierujący samochodem BMW, mieszkający w Anglii, jadąc w kierunku Krakowa prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Zjechał z drogi na prawe pobocze, gdzie najpierw ściął znak drogowy ostrzegający o niebezpiecznym zakręcie, po czym najechał na barierę ochronną aby zakończyć swą podróż na ekranie dźwiękochłonnym – relacjonuje Leszek Machaj, rzecznik prasowy bocheńskiej policji.
Kierowca może mówić o dużym szczęściu w tym wypadku, ponieważ samochód ma po prawej stronie zamontowaną kierownicę i to ta strona ucierpiała najbardziej – dodaje.
35-latek jechał sam, doznał jedynie potłuczeń ciała i wstrząśnienia mózgu.