Radni przeciwko likwidacji dyspozytorni Pogotowia Ratunkowego

Radni gminy Bochnia domagają się zachowania w Bochni dyspozytorni Pogotowia Ratunkowego. Zgodnie z zamierzeniami władz na szczeblu województwa, decyzja o wysyłaniu karetek na terenie powiatu bocheńskiego, ma zapadać w Tarnowie lub Krakowie. Według radnych bocheńskiej gminy to zły pomysł.

Oto treść rezolucji przyjętej przez Radę Gminy Bochnia 28 października:

Działając w imieniu społeczności Ziemi Bocheńskiej, Rada Gminy Bochnia wyraża zdecydowany sprzeciw wobec planów wprowadzenia scentralizowanego systemu dyspozytorni Pogotowia Ratunkowego na terenie Małopolski.

Projekt przewiduje likwidację baz powiadamiania w miastach powiatowych – w tym także w Bochni i przeniesienie ich tylko do Krakowa oraz Tarnowa.

Takie rozwiązanie może doprowadzić do drastycznego obniżenia poziomu bezpieczeństwa pacjentów. Przypadki błędnych skierowań karetek do pacjentów, w sytuacji gdy liczą się minuty, będą zdarzać się znacznie częściej niż obecnie. Dyspozytorzy w wielkich centrach nie będą znać lokalnych uwarunkowań topograficznych dużego regionu działania. W efekcie – mnożyć się będą przypadki błędnych skierowań i przedłuży się czas oczekiwania na ekipę ratunkową.

Proponowane oszczędności „za wszelką cenę” można wprowadzać w innych dziedzinach, potem można się z nich bezkarnie wycofywać – przy niewielkich stratach społecznych i finansowych. Jednakże w przypadku Pogotowia Ratunkowego nie można eksperymentować, wiedząc, że efektem błędnej decyzji organizacyjnej może być zagrożenie życia i zdrowia obywateli.

Pragniemy przypomnieć, że jeszcze niedawno lansowana była w naszym kraju teza o łączeniu dyspozytorni Pogotowia Ratunkowego ze stanowiskiem dowodzenia Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. System ten został w kilku miastach wdrożony, a w kolejnych samorządach powiatowych być może należy go upowszechnić i zmodyfikować o element koordynacji powiatowej, co w przeszłości było już z powodzeniem stosowane.

Zwracamy się z apelem do Pana Wojewody, do samorządów lokalnych naszego regionu o poparcie naszego postulatu, który – jak sądzimy jest głosem bardzo powszechnym w opinii społecznej.

Liczymy, że Pan Wojewoda jako dobry Gospodarz Małopolski uwzględni te prośby.