Mimo ciągłych zapewnień, że decyzja prokuratury w Dąbrowie Tarnowskiej w sprawie dyrektor MDK zapadnie lada dzień, wciąż nie wiadomo, czy sprawa skończy się postawieniem zarzutów czy umorzeniem.
Przypomnijmy, sprawa ma swój początek w październiku 2008 r. Część pracowników Miejskiego Domu Kultury, twierdząc że Dorota Halberda łamie ich prawa pracownicze, złożyła w tej sprawie doniesienie do prokuratury.
Warto dodać, że większa cześć załogi MDK stoi po stronie swojej dyrektor. Wystąpili oni pisemnie w obronie Doroty Halberdy podczas październikowej sesji rady miejskiej.
Od kilkunastu dni prokuratura zapewnia, że decyzja w sprawie zapadnie lada dzień. Warto dodać, że prowadzone postępowanie to postępowanie sprawdzające. Zakończy się ono wydaniem decyzji albo o postawieniu zarzutów, albo o umorzeniu.
czy na etapie przełożony podwładny nie można było załatwić tej sprawy? źle to świadczy o znajomości kodeksu pracy.