Bocheńską Strefę Aktywności Gospodarczej powinien obsługiwać miejski zakład komunalny – uważa Maciej Fischer. Pierwsze działki w Strefie zostały już sprzedane i niebawem trzeba będzie utrzymywać np. dojazd do nowo powstałych zakładów.
Maciej Fischer, wiceprzewodniczący rady miejskiej w Bochni twierdzi, że utrzymanie dróg w zimie i w lecie na terenie BSAG trzeba złożyć na barki Bocheńskich Zakładów Usług Komunalnych.
Strefa powstanie, w pewnym momencie pierwsi inwestorzy się do niej wprowadzą, ale są części wspólne, drogi które trzeba odśnieżyć. Więc potrzebny jest ktoś, kto będzie obsługiwał strefę, bo nie każdy może to we własnym zakresie robić. Poza tym takie biura, które istnieją przy strefie w Niepołomicach czy Gliwicach, świadczą również szeroki zakres różnych zadań na zasadzie outsourcingu. Są tam biura prawne, księgowe, punkty, w których można zlecać usługi kancelaryjne – wylicza Maciej Fischer.
Bocheńska Strefa Aktywności Gospodarczej ma ok. 60 hektarów. Obszar leży przy zjeździe z autostrady A4 w Bochni.