Gmina Rzezawa rozstrzygnęła już przetarg na odbiór śmieci od jej mieszkańców. Wygrał bocheński BZUK. Cena jaką zaoferowało jest o wiele niższa niż przyjęte stawki pomnożone przez liczbę mieszkańców.
Bocheńskie Zakłady Usług Komunalnych zaoferowały świadczenie usług na rzecz gminy Rzezawa za 740 tys. zł w skali roku. Sęk w tym, że wcześniej ustalone stawki, czyli 10 zł za śmieci segregowane oraz 17 za niesegregowane pomnożone przez liczbę mieszkańców dają kwotę ponad miliona złotych, a samorząd na śmieciach nie może zarabiać.
Na problem zwrócił uwagę Mirosław Chorur, radny Nowego Wiśnicza na swoim blogu. 10 800 mieszkańców x 10 zł to daje 1 080 000 zł/ rok – wylicza. Zostali zrobieni w bambuko mieszkańcy gminy Rzezawa gdyż mają oni zapłacić za śmieci segregowane 10 zł od mieszkańca co daje grubo ponad milion zł dochodu. Jak „na złość” przetarg wygrała firma oferująca 740 000 zł. I tak wypadało by mieszkańcom wrócić nadwyżkę, czyli obniżyć stawkę – czytamy we wpisie pt. Rzeź niewiniątek.
Jak mówi Aleksander Dziadowiec, sekretarz gminy Rzezawa, obecne stawki nie są ostateczne i zawsze można je zmienić. Jest jednak pewne zastrzeżenie. Kwoty, które są zbierane na gospodarkę śmieciową, to nie tylko kwestia przetargu i zbiórki, ale to również obsługa administracyjna. Więc jeśli po roku będzie tych pieniędzy więcej, to my oczywiście na tych śmieciach nie możemy zarabiać i wtedy rada gminy podejmie stosowną uchwałę o obniżeniu stawek – mówi Aleksander Dziadowiec, sekretarz gminy Rzezawa.
Śmieci w gminie Rzezawa mają być odbierane 13 razy w ciągu roku. Do tej pory deklaracje podpisało ok. 80 procent mieszkańców. Teraz ma być prowadzona ich weryfikacja, która wykaże czy pod danym adresem faktycznie mieszka taka, jak podano liczba osób.
Czytaj również: Śmieci w gm. Rzezawa: sprostowanie