Policjanci z Nowego Wiśnicza zatrzymali w Kopalinach kłusownika. Polował na dziką zwierzynę i przyznał się do winy.
29 stycznia około godz. 20.00 w Kopalinach (gm. Nowy Wiśnicz) policjanci z Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu w efekcie własnych ustaleń zatrzymali mężczyznę, który kłusował w pobliskich lasach na dziką zwierzynę poprzez zakładanie metalowych wnyków.
Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu, tym bardziej że policjanci zatrzymali go w chwili, kiedy w domu porcjował mięso z „upolowanej” w ten sposób sarny. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3 – mówi Leszek Machaj, rzecznik bocheńskiej policji.
O kłusownictwie co jakiś czas powiadamiana jest policja przez Koła Łowieckie i Straż Leśną jednak udowodnienie sprawcy popełnienie przestępstwa nie jest łatwe. Samo już niszczenie pozostawionych przez kłusowników pułapek pozwala uchronić część zwierząt przed cierpieniem – dodaje.
Zatrzymany mężczyzna ma 50 lat, jest mieszkańcem Kopalin i wcześniej był już karany za inne przestępstwa.