Ostatni atak zimy był poważnym testem dla firmy BZUK, odśnieżającej ulice Bochni. Wiele z nich było pokrytych warstwą śniegu, mimo że w sąsiednich miejscowościach drogi były w lepszym stanie. Niebawem mają być wyciągnięte wnioski z te sytuacji.
Jak już informowaliśmy, Bocheńskie Zakłady Usług Komunalnych dbają o wszystkie drogi na terenie miasta (z wyjątkiem obwodnicy), również te powiatowe i wojewódzkie. Tomasz Przybyło, zastępca burmistrza Bochni, zapowiada że teraz zostaną wyciągnięte wnioski z ostatnich kilku miesięcy.
Według jego deklaracji, władze miejskie zastanawiały się przed obecną zimą, czy BZUK poradzi sobie z tym. Burmistrz miał dostać zapewnienia od prezesa BZUK-u, że w związku z zakupem nowego sprzętu, nie będzie z tym problemu. Gdy ten sezon zimowy już się zakończy, będziemy analizować cały ten okres i zostaną wyciągnięte wnioski na przyszłość – mówi wiceburmistrz. Przypomnijmy, BZUK już raz został upomniany za niesolidne utrzymanie dróg w ciągu tej zimy.
Na utrzymanie dróg w Bochni BZUK zużył tej zimy tysiąc ton soli, co pochłonęło 300 tys. zł. Poprzedniej zimy na drogi wysypano 550 ton soli. Zakład ma na swoim stanie 10 różnych pojazdów do odśnieżania i posypywania. Roczny koszt utrzymania dróg w Bochni wynosi ok. 1,5 mln zł.