W najbliższych tygodniach zapadnie decyzja, czy powiat bocheński wyemituje obligacje. Temat ma być teraz analizowany przez służby finansowe starostwa.
Mimo, że temat obligacji pojawił się już na początku marca, służby starosty nie przeanalizowały go w sposób rozstrzygający. Jesteśmy po okresie sprawozdawczym. Przełom lutego i marca to czas, kiedy służby finansowo-księgowe przede wszystkim sprawozdają. M.in. informacja, która idzie do Regionalnej Izby Obrachunkowej lada chwila będzie podstawą do podejmowania przez radę powiatu decyzji dotyczących absolutorium. Po zakończeniu marca ten temat [obligacji – przyp. pm] staje się tematem wymagającym obróbki – mówi starosta Jacek Pająk.
Według zapowiedzi starosty, pieniądze te nie są potrzebne już wiosną, ale prędzej czy później powiat musi zaciągnąć kredyt albo wyemitować obligacje.
Konieczność zaciągnięcia obligacji nie wynika z tego, że dzisiaj brakuje środków finansowych, tylko z naszych projekcji potrzeb do końca roku. Więc sytuacja, w której te obligacje pojawią się za miesiąc, dwa lub trzy, wydaje się być rzeczą wtórną, bo dopiero w drugiej połowie roku pojawiają się nasze zobowiązania wynikające z faktur inwestycyjnych – mówi starosta.
Na razie nie wiadomo, która forma pożyczki zostanie wybrana. Starosta zapewnia, że w grę wchodzi rozwiązanie tańsze z punktu widzenia budżetu powiatu.