Dziś, 13 kwietnia, mija miesiąc od śmierci naszego – związanego z redakcją – kolegi Daniela Florka. Wielokrotnie mogliśmy liczyć na jego pomoc i wsparcie w realizacji materiałów. Niestety Daniel przegrał walkę z chorobą nowotworową.
Wspominając Daniela widzę jego pogodną twarz i słyszę pełen entuzjazmu głos. Takiego go poznałam i polubiłam. Bezpośredni, lecz bardzo łagodny, chętny do działania i niebojący się wyzwań chłopak. Studiował i pracował, troszczył się o najbliższych, miał wielu znajomych.
Niestety od niemal roku Daniel zmagał się z nowotworem, a wycieńczająca organizm chemioterapia nie przyniosła oczekiwanych skutków. Pomimo to, Daniel do końca miał nadzieje na wyzdrowienie. Nie załamał się, nie przestał planować i marzyć. Obchodząc w lutym 24 urodziny, chciał aby życzyć mu tylko jednego – zdrowia.
Lekarzom nie udało się uratować Daniela. W naszej pamięci pozostanie jednak zawsze jako chłopak pełen radości życia.
Cieszymy się ze spędzonego razem z nim czasu, ze wspólnej pracy i zabawy. Dzięki Daniel. Cieszymy się, że mieliśmy przyjemność z Tobą współpracować.