Bocheńska Karta „Rodzina +”, którą zaproponowali radni Prawa i Sprawiedliwości, na razie nie zostanie wdrożona w życie. Burmistrz chce, żeby ocenić koszty tego przedsięwzięcia.
Stefan Kolawiński pomysł klubu radnych PiS ocenia pozytywnie. W jego ocenie, wśród radnych nie znajdzie się osoba, która byłaby przeciwna tego typu wsparciu rodziny. Burmistrz nie jednak pewien, czy Bochnię stać na takie rozwiązanie.
Ten projekt to będzie działanie podobne do ulg na kolei, w autobusach: kosztuje bardzo dużo, niewiele osób korzysta. W tym przypadku jest to uzasadnione, bo to dotyczy tych osób, które najbardziej potrzebują wsparcia. Ale najpierw trzeba dokonać szacunku kosztów i dopiero na tej bazie podjąć decyzję – mówi burmistrz.
Według projektu uchwały przedstawionej przez radnych klubu PiS, ulgi dla rodzin w Bochni miałyby być wprowadzone od nowego roku. Na razie nad sprawą pochylą się radni z komisji problemowych.