W związku z sygnałami, które otrzymaliśmy od czytelników naszego portalu, na temat niskiej jakości wody pitnej w mieście od kilku dni, postanowiliśmy zbadać ten problem.
Z pytaniem o przyczyny tego stanu zwróciliśmy się do Zbigniewa Rachwała, Prezesa Zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Bochni. Inż. Rachwał uspokaja, że jest to zjawisko czasowe i jednocześnie przyznaje, że rozumie iż odczucia mieszkańców Bochni mogą być różne, jest to kwestia indywidualnego smaku każdego.
– Dwa dni temu były bardzo obfite opady, my korzystamy z wody powierzchniowej, po takim deszczowym okresie, proces technologiczny zostaje zmieniony. Po to by woda spełniała normy jakościowe, zwiększona zostaje dezynfekcja i odczucia użytkowników oczywiście mogą być różne. Wynika to z tego, że używamy innych środków chemicznych do uzdatniania wody i w większych ilościach. Z wszystkich analiz laboratoryjnych, które na bieżąco wykonujemy, wynika, że nasza woda nie przekracza norm wskaźników dopuszczalności do picia, które są podane w rozporządzeniu Ministra Zdrowia – wyjaśnia Zbigniew Rachwał.
Równocześnie prezes, obiecuje, że wkrótce takie sytuacje w ogóle nie będą mieć miejsca: – By takie zjawiska się nie powtarzały, trwa modernizacja stacji uzdatniania wody i prawdopodobnie z końcem roku rozpoczniemy rozruch nowego obiektu.
śmierdzi nie środkami chemicznymi tylko szambem.
Taaa prezes tłumaczy się obfitymi opadami, a moim zdaniem jest to tylko głupie gadanie. Nie raz w moim kranu nie było wody, tylko coś białego, obrzydliwego i nie nadającego się do picia zamiast czystej wody. Nie po to płacę tak wysokie rachunki, żeby taki KTOŚ [ powstrzymałam się tutaj od wulgarnego słowa ] wmawiał mi, że to tylko wina pogody. Jego obowiązkiem jest dbać o zdrowie ludzi. Nie mam zamiaru podawać tej wody mojej rodzinie. To co wyprawia się w Bochni to jest istny skandal. Nikt nie potrafi porządnie nią pokierować. Niedługo dojdzie do tego, że cała Bochnia obruci się w gruzy i nic nie zostanie. A przez kogo? – Przez nasze kochane władze.
Woda w Bochni nie nadaje się do picja , jest brudna i nietylko teraz gdy pada ,zawiera dużo kamienia , a SANEPID udaje , że niema sprawy.