Podobnie jak tydzień temu, noc z poniedziałku na wtorek znów obfitowała w pożary stodół. Co istotne, miały one miejsce w podobnej jak poprzednio lokalizacji: Gierczyce oraz Łapczyca. Policja podejrzewa, że za podpalenia odpowiada ta sama osoba.
28 maja tuż po północy w miejscowości Gierczyce miał miejsce pożar budynku gospodarczego stodoły i stajni w wyniku którego spaleniu uległ również znajdujący się w nim sprzęt rolniczy. Tuż po tym zgłoszeniu policjanci jadący zabezpieczyć miejsce pożaru zauważyli nieco wcześniej w Łapczycy pożar innej stodoły. Pożar strawił również około 20 bali słomy. Około godz. 2.00 kilkaset metrów od tego miejsca w ogniu stanęła kolejna stodoła w Łapczycy. I w tym wypadku spaliły się także zaparkowane w niej maszyny rolnicze.
Z dużym prawdopodobieństwem należy przyjąć, iż nieznany sprawca podpalił wspomniane budynki, dlatego też policjanci zwiększyli ilość kontroli osób w godzinach nocnych. Ponadto zwracają się z apelem do mieszkańców o przekazywanie wszelkich niepokojących ich informacji Policji.
Dzisiaj również odbędą się spotkania przedstawicieli Policji z pracownikami urzędu gminy, sołtysami i naczelnikami OSP w celu ustalenia dalszych działań mających na celu przeciwdziałanie kolejnym pożarom i podjęcie działań prewencyjnych.
Pierwsze takie spotkanie z udziałem Komendanta Powiatowego Policji w Bochni z przedstawicielami samorządu zaplanowane jest na godz. 10.00 w Urzędzie Gminy Bochnia.
Równolegle trwają intensywne działania policjantów Wydziału Kryminalnego. Zatrzymanie sprawcy podpaleń traktowane jest w KPP w Bochni jako zadanie priorytetowe.